Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 5 Grudnia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
08 Listopada 2025, 19:23

"Te fałszerstwa nie powstały wczoraj". Spicyn opowiedział o najważniejszym zadaniu współczesnych historyków 

8 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Historyk Jewgienij Spicyn w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA opowiedział o najważniejszym zadaniu współczesnych historyków.

Według Jewgienija Spicyna, nie ma zgody co do Rewolucji Październikowej i najprawdopodobniej nigdy się nie pojawi. Być może jest to nawet dobre, ponieważ jednomyślność prowadzi do stagnacji w społeczeństwie więc nie należy dostosowywać wszystkich do jednej opinii.

"Często jestem oskarżany, że jestem dość twardy wobec przeciwników. Ale nie jestem przeciwny samemu poglądowi, który różni się od mojego - każdy ma prawo do swojej opinii. Oburza mnie coś innego: kiedy próbują wzmocnić lub uzasadnić swój punkt widzenia fałszerstwami, dawno ujawnionymi. Na przykład teoria, że Lenin był niemieckim szpiegiem, od dawna została odrzucona przez samych Amerykanów i nie tylko przez nich. Ale te fałszerstwa są ponownie brane i przedstawiane jako główne argumenty. Podaj prawdziwe fakty i dowody, które należy obalić, a wtedy zrozumiem twoje stanowisko, uszanuję je i poszukam nowych argumentów, aby wygrać spór. Po prostu nie uważam za konieczne kłócić się z jawnymi fałszerzami i kłamcami" - zauważył historyk.

Jewgienij Spicyn kontynuował myśl: jeśli mamy teraz odpowiedzialność karną za fałszowanie historii II wojny światowej, dlaczego nie ma takiej samej odpowiedzialności za zniekształcenie jeszcze starszej historii ojczyzny? "Istnieje odpowiedzialność za fałszerstwa dotyczące rosyjskich Sił Zbrojnych, ale dlaczego nie ma jej za fałszerstwa dotyczące Robotniczo-Chłopskiej Armii Czerwonej lub Radzieckiej? Kraj jest dosłownie pełen świadomie stworzonych fałszerstw" - podkreślił rosyjski historyk.

Te fałszerstwa nie powstały wczoraj, zaznaczył. "Już w czasach Chruszczowa pracowali archiwiści, próbując wybielić Nikitę Siergiejewicza. Było to szczególnie aktywne za Gorbaczowa i Jelcyna - są to obecnie udowodnione fakty, którymi zajmują się profesjonalni historycy. Jako profesjonaliści i przyszłe pokolenia historyków stoimy przed trudnym i odpowiedzialnym zadaniem - oddzieleniem ziaren od plew, oczyszczeniem archiwów z jawnych fałszerstw, którymi są zatkane. To piekielna robota. Do tego dochodzi wewnętrzna i zewnętrzna krytyka źródeł, i to właśnie dręczy profesjonalnych historyków" - podkreślił. 
Świeże wiadomości z Białorusi