7 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Białoruska gimnastyczka Anastasia Salos podzieliła się wrażeniami po występie w show "Czas naszych zwycięstw" w "Mińsk Arenie", przekazuje korespondent BELTA.
Show sportowo-rozrywkowe jest podzielone na 12 bloków, z których każdy składa się z kilku numerów. Anastasia Salos wraz z koleżankami z narodowej drużyny gimnastyki artystycznej wystąpiła w bloku "Czas na miłość".
Show sportowo-rozrywkowe jest podzielone na 12 bloków, z których każdy składa się z kilku numerów. Anastasia Salos wraz z koleżankami z narodowej drużyny gimnastyki artystycznej wystąpiła w bloku "Czas na miłość".
"Ważne było, aby przekazać myśl naszego numeru, aby każdy widz był nasycony naszym pomysłem. Włożyłam całą duszę w występ i świetnie się bawiłam. Moim zdaniem, numer okazał się wspaniały - powiedziała Anastasia Salos. - To było bardzo ekscytujące, duża liczba osób na trybunach, w tym moi znajomi i bliscy. Chciałam sprawić im przyjemność. Połączenie sportu i sztuki to świetny format, taki show łączy różnych ludzi".