1 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Państwowy Komitet Celny Białorusi skomentował przyjętą 31 października uchwałę rządu o ograniczeniu ruchu samochodów ciężarowych, ciągników i przyczep (naczep) litewskiej rejestracji na białorusko-litewskim odcinku granicy, informuje BELTA.
Przyjęta decyzja o ograniczeniu ma na celu ochronę interesów białoruskich i innych przewoźników.
Według PKC, Litwa wielokrotnie jednostronnie decydowała o zamknięciu przejść granicznych. Po pierwszym incydencie w dniu 22 października nastąpiły trzy kolejne nieuzasadnione ograniczenia, a obecny system zamknięcia został przedłużony do godziny 01:00 w dniu 1 grudnia 2025 roku.
W wyniku tych decyzji na Białorusi zablokowano prawie 5 tys. litewskich ciągników i przyczep, które będą mogły opuścić kraj dopiero po otwarciu granicy przez władze litewskie.
Wcześniej znaczna część litewskich przewoźników korzystała z alternatywnych punktów kontrolnych, aby wjechać na Białoruś. Po zamknięciu granicy z Litwą i ich masowej reorientacji na kierunki białorusko-polski i białorusko-łotewski, na tych odcinkach doszło do poważnych zatorów. Wszystko to doprowadziło do wielokilometrowych kolejek, długich przestojów białoruskich i tranzytowych przewoźników, znacznych strat ekonomicznych i zakłóceń harmonogramów dostaw.
„Bezpośrednim obowiązkiem litewskich służb jest przepuszczanie własnych przewoźników przez granicę państwową” - podkreśliła PKC.

ENERGIA ATOMOWA
