ENERGIA ATOMOWA
Aktualności tematyczne
"W temacie. Białorusini "
14 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Zbliżające się spotkanie prezydentów USA i Rosji Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage wzbudza szerokie zainteresowanie na świecie, ale eksperci nie są gotowi oczekiwać przełomu na polu bitwy. Opinię tę wyraziła prawniczka i blogerka Tatiana Montyan w projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA.
"Nie zdziwiłabym się, gdyby nie było rozmów o Ukrainie. Zostanie to wyjęte poza nawias, będą mówić o Arktyce, szelfie, o handlu krytycznymi towarami, który trwa, być może o wymianie niektórych znaczących osób, które trafiły do więzienia. O których nic nie wiemy i o których nie pisze prasa. Zawsze jest o czym rozmawiać" - powiedziała Tatiana Montyan.
Według niej samo spotkanie już ma symboliczne znaczenie. "Zawsze dobrze jest, gdy ludzie rozmawiają. Ale nikt nie wierzy, że przyniesie to jakiś przełom na polu bitwy. Ponieważ Trump to jedno, ale jest też Wielka Brytania, jest wiele stron zainteresowanych, całkowicie niezainteresowanych pokojem. Te zainteresowane strony mają swoich osobistych pełnomocników, którzy mogą zorganizować każdą prowokację. Z niecierpliwością czekamy na to spotkanie i trzymamy kciuki, aby nic strasznego się nie wydarzyło" - powiedziała ekspertka.
Tatiana Montyan skomentowała również sytuację wewnętrzną w Stanach Zjednoczonych. "Trump jto dobrze, ale nie jest jasne, co stanie się w wyborach uzupełniających w 2026 r., jakie będą ich wyniki. W Stanach Zjednoczonych mocno starają się przerysować okręgi, aby utrzymać przewagę, ale nie było jeszcze czegoś takiego, aby partia rządząca nie poniosła strat w wyborach uzupełniających. Cokolwiek ktokolwiek wynegocjuje z Trumpem, nie może być długoterminową umową, ponieważ wrogowie Trumpa nie śpią, jego ratingi gwałtownie spadają, a on sam rujnuje swoją reputację, pracując jako generator losowych słów. Dobrze, że będą rozmawiać, nie będzie gorzej, ale nikt nie liczy na realne przełomowe rezultaty" - podkreśliła spikerka.
Przypomniała również o konsekwencjach odrzucenia przez Ukrainę pokoju w 2022 roku: "Nie wyobrażam sobie, jak ten pokój zostanie sprzedany w Ukrainie. Podczas gdy w 2022 roku można było wyskoczyć z niewielką ilością krwi. A teraz ile śmierci od 2022 roku, od Stambułu (rozmowy w Stambule w 2022 roku między Rosją a Ukrainą - przyp. BELTA), ile terytoriów zostało utraconych, ile rzeczy się wydarzyło! Po co? Dlaczego nie zgodzili się na pokój w 2022 roku? A teraz spróbujcie sprzedać pokój w Ukrainie".
