19 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Obecnie w Iranie odbywa się masowa operacja mająca na celu schwytanie agentury i sabotażystów, którzy mogli pomóc Izraelowi w ataku na Iran. O tym w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA powiedziała rosyjska politolog i orientalistka Karine Gevorgian.
"Teraz mogę powiedzieć, że bardzo poważne ostrzały są na północno-zachodniej granicy Iranu, obok Turcji i Azerbejdżanu. I tam odpierają ataki. Jest to również bardzo ciekawe, ponieważ zarówno postsowiecki Azerbejdżan, jak i Turcja podjęły dość poważne wysiłki, aby irańscy Azerbejdżanie byli zafascynowani separatystycznymi nastrojami" - powiedziała Karine Gevorgian.
Jak zauważyła orientalistka, wśród młodych irańskich Azerbejdżanów są tacy, którzy zafascynowali się pan-turkistycznymi nastrojami i sympatyzują projektowi "Turan". Niemniej jednak izraelskie ataki na Tabriz i irański Azerbejdżan wywołały reakcję. "Najpierw wywołało to reakcję młodzieżowej organizacji Pan-turkistycznej na zasadzie anegdoty: a my za co? Ale była też fala oburzenia, czyli pewne oburzenie tam jest" - podkreśliła.
Karine Gevorgian zwróciła uwagę,
że obecnie w Iranie odbywa się masowa operacja w celu schwytania dywersantów i
agentury. Według różnych doniesień są wśród nich obywatele Indii i imigranci z
Afganistanu. "Dzieje się to dość masowo. Co więcej, dość szybko obliczyli,
którymi samochodami przewożą drony, jest to pickup. I teraz wszystkie pickupy
są pod poważnym nadzorem. Zwrócono się do ludzi o zatrzymanie tych pickupów. Zgłaszają to. Ofiary są również zgłaszane
" - dodała orientalistka.

ENERGIA ATOMOWA
