ENERGIA ATOMOWA
22 października, Witebsk /Alesia Puszniakowa - BELTA/. Szczątki pięciu żołnierzy Armii Czerwonej zostały ponownie pochowane w wiosce Chołomerje w powiecie horodeckim. O tym korespondent BELTA został poinformowany w Horodeckim Powiatowym Komitecie Wykonawczym.
Odnalezionych przez poszukiwaczy szczątków pięciu żołnierzy nie udało się zidentyfikować, gdyż na miejscu wykopalisk odkryto jedynie cudem zachowane rzeczy osobiste - fragmenty butów, guzików, hełmów. Wszystkie zostały przekazane do Muzeum horodeckiej szkoły średniej nr 1 im. I. H. Bagramiana. Medaliony z nazwiskami poległych nie zostały odnalezione.
Istnieje przypuszczenie, że mogli to być żołnierze "żelaznego batalionu". Podczas operacji ofensywnej Armii Czerwonej w powiecie horodeckim długo stał front. W grudniu 1943 roku w pobliżu wsi Łapciewka toczyły się zaciekłe walki. Batalion pod dowództwem starszego lejtnanta Wołkowa, który znalazł się w otoczeniu, w krótkim czasie odparł sześć ataków wroga. Niemcy byli zdumieni odwagą żołnierzy radzieckich, którzy walczyli za każdy centymetr ojczystej ziemi, nawet pomimo śmiertelnego zmęczenia. Za wytrwałość batalion Wołkowa został nazwany żelaznym.
W ubiegłym roku, jak zauważono w powiatowym komitecie wykonawczym, w tym samym miejscu znaleziono szczątki 27 żołnierzy, którzy również zostali pochowani. W sumie na tym wojskowym cmentarzu spoczywa około 2 tysięcy żołnierzy radzieckich, którzy walczyli przeciwko wrogowi na ziemi horodeckiej.
Na cmentarzu wojskowym w Chołomerje zainstalowano tabliczkę z kodem QR, za pomocą której można znaleźć informacje o grobie braterskim i historii bitew, które miały miejsce w najbliższych wioskach podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. W ceremonii ponownego pochówku uczestniczyli przedstawiciele władz obwodowych i powiatowych, społeczeństwa, zespołów pracowniczych, wychowankowie klubów wojskowo-patriotycznych, uczniowie, w tym uczniowie szkoły pokoju.
Odnalezionych przez poszukiwaczy szczątków pięciu żołnierzy nie udało się zidentyfikować, gdyż na miejscu wykopalisk odkryto jedynie cudem zachowane rzeczy osobiste - fragmenty butów, guzików, hełmów. Wszystkie zostały przekazane do Muzeum horodeckiej szkoły średniej nr 1 im. I. H. Bagramiana. Medaliony z nazwiskami poległych nie zostały odnalezione.
Istnieje przypuszczenie, że mogli to być żołnierze "żelaznego batalionu". Podczas operacji ofensywnej Armii Czerwonej w powiecie horodeckim długo stał front. W grudniu 1943 roku w pobliżu wsi Łapciewka toczyły się zaciekłe walki. Batalion pod dowództwem starszego lejtnanta Wołkowa, który znalazł się w otoczeniu, w krótkim czasie odparł sześć ataków wroga. Niemcy byli zdumieni odwagą żołnierzy radzieckich, którzy walczyli za każdy centymetr ojczystej ziemi, nawet pomimo śmiertelnego zmęczenia. Za wytrwałość batalion Wołkowa został nazwany żelaznym.
W ubiegłym roku, jak zauważono w powiatowym komitecie wykonawczym, w tym samym miejscu znaleziono szczątki 27 żołnierzy, którzy również zostali pochowani. W sumie na tym wojskowym cmentarzu spoczywa około 2 tysięcy żołnierzy radzieckich, którzy walczyli przeciwko wrogowi na ziemi horodeckiej.
Na cmentarzu wojskowym w Chołomerje zainstalowano tabliczkę z kodem QR, za pomocą której można znaleźć informacje o grobie braterskim i historii bitew, które miały miejsce w najbliższych wioskach podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. W ceremonii ponownego pochówku uczestniczyli przedstawiciele władz obwodowych i powiatowych, społeczeństwa, zespołów pracowniczych, wychowankowie klubów wojskowo-patriotycznych, uczniowie, w tym uczniowie szkoły pokoju.
