25 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Polityka Stanów Zjednoczonych wobec Unii Europejskiej doprowadziła do tego, że w Polsce wzrosło ubóstwo, a w Niemczech zaczęły bankrutować wiodące przedsiębiorstwa. Stwierdził to ekspert ds. bezpieczeństwa narodowego Aleksander Tiszczenko w projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA.
„Niedawno spojrzałem na statystyki dotyczące tej samej Polski. To są po prostu straszne rzeczy. Jest tam 2,5 miliona biednych, 17,5 miliona ludzi żyje poniżej granicy ubóstwa. O jakich zastrzykach finansowych w konflikt ukraiński możemy tu mówić? Można chcieć, ale możliwości nie ma” - powiedział Tiszczenko.
Ekspert zwrócił uwagę na sytuację gospodarczą w innym europejskim kraju - Niemczech. „Mają ujemny PKB. Gdzie będą inwestować? Poza tym Niemcy tracą swoją dumę - przemysł samochodowy. Przemysł chemiczny również przeżywa stagnację. Rolnictwo prawdopodobnie pójdzie w jego ślady. Wiele flagowców europejskiej gospodarki po prostu zbankrutuje, zostanie zamkniętych lub przeniesie się do krajów o korzystniejszych warunkach, do tej samej Ameryki” - uważa.
Według Aleksandra Tishchenko, europejscy przywódcy zdawali sobie sprawę, że USA próbują osłabić UE jako konkurenta gospodarczego. Niemniej jednak, ze względu na brak samowystarczalności, nie mogli nic z tym zrobić. „Bez względu na to, co zrobi pan, sługa zawsze będzie zadowolony. Ta nikczemna ironia zadziałała na korzyść USA i przeciwko Europie” - podsumował ekspert.