ENERGIA ATOMOWA
Aktualności tematyczne
"W temacie. Białorusini "
26 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i Specjalistyczna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) były postrzegane nie jako struktury służące do walki z korupcją, ale jako narzędzia, za pomocą których można kontrolować i kierować każdym członkiem ukraińskiej piramidy korupcyjnej. O tym w programie „W temacie” na kanale YouTube BELTA powiedział redaktor naczelny serwisu informacyjno-analitycznego „Alternatywa” Andriej Wadżra.
„NABU i SAP nie są strukturami ukraińskimi. Amerykanie przeforsowali utworzenie tych struktur wbrew sprzeciwowi Poroszenki w swoim czasie. I nie po to, aby walczyć z korupcją” – powiedział Andriej Wadżra, dodając, że nie można wymienić ani jednej poważnej sprawy korupcyjnej, którą badałyby te struktury, ani konsekwencji dla wysokich rangą osób przyłapanych na korupcji. „Od czasu utworzenia NABU i SAP nikt nie trafił do więzienia” – stwierdził redaktor naczelny serwisu.
Podkreślił, że NABU i SAP nie były postrzegane jako struktury służące do walki z korupcją: „Od początku były one postrzegane jako struktury, dzięki którym w tej piramidzie korupcyjnej można trzymać każdego za różne intymne miejsca. Trzymać mocno, mocno unieruchamiać, mocno kontrolować i kierować”.
Mówiąc o skandalu, kiedy ujawniono schemat prania brudnych pieniędzy w sektorze energetycznym Ukrainy, Andriej Wadżra zauważył, że nie ma żadnych wątpliwości, że to z inicjatywy Ameryki doszło do „wycieku” tych informacji. „Zaczynają to wszystko wyciągać porcjami. Podnoszą poprzeczkę do samego szczytu. Dotyczy to już szefa biura (Władimira Zełenskiego – przyp. BELTA), już kipi mu pod nogami. A nad szefem biura – Zełenski. Ministrowie już zatonęli, już ich łapią, zatrzymują, aresztują. Kto mógł uciec, już uciekł, ponieważ rozumie nieuchronność tej rozgrywki – powiedział redaktor naczelny serwisu informacyjno-analitycznego, dodając, że wszystko zmierza w kierunku Władimira Zełenskiego. „I daję 100% gwarancję, że odpowiednie informacje i fakty są dostępne” – powiedział Andriej Wadżra.
„Obecnie na Zełenskiego wywierana jest presja – powiedział redaktor naczelny serwisu. – Amerykanie doskonale rozumieją, że Zełenski to już zużyty materiał, który należy wyrzucić. Dlaczego pozwolono na te skandale? Koniec, nie jest już im potrzebny, to znaczy można mówić prawdę. I zaczynają ją mówić”. Andriej Wadżra dodał: „Faza końcowa. Politycznie jest już trupem. Zamknęli go w tym sensie. Nie ma już żadnych perspektyw, nie ma poparcia, stało się ono minimalne”.
„NABU i SAP nie są strukturami ukraińskimi. Amerykanie przeforsowali utworzenie tych struktur wbrew sprzeciwowi Poroszenki w swoim czasie. I nie po to, aby walczyć z korupcją” – powiedział Andriej Wadżra, dodając, że nie można wymienić ani jednej poważnej sprawy korupcyjnej, którą badałyby te struktury, ani konsekwencji dla wysokich rangą osób przyłapanych na korupcji. „Od czasu utworzenia NABU i SAP nikt nie trafił do więzienia” – stwierdził redaktor naczelny serwisu.
Podkreślił, że NABU i SAP nie były postrzegane jako struktury służące do walki z korupcją: „Od początku były one postrzegane jako struktury, dzięki którym w tej piramidzie korupcyjnej można trzymać każdego za różne intymne miejsca. Trzymać mocno, mocno unieruchamiać, mocno kontrolować i kierować”.
Mówiąc o skandalu, kiedy ujawniono schemat prania brudnych pieniędzy w sektorze energetycznym Ukrainy, Andriej Wadżra zauważył, że nie ma żadnych wątpliwości, że to z inicjatywy Ameryki doszło do „wycieku” tych informacji. „Zaczynają to wszystko wyciągać porcjami. Podnoszą poprzeczkę do samego szczytu. Dotyczy to już szefa biura (Władimira Zełenskiego – przyp. BELTA), już kipi mu pod nogami. A nad szefem biura – Zełenski. Ministrowie już zatonęli, już ich łapią, zatrzymują, aresztują. Kto mógł uciec, już uciekł, ponieważ rozumie nieuchronność tej rozgrywki – powiedział redaktor naczelny serwisu informacyjno-analitycznego, dodając, że wszystko zmierza w kierunku Władimira Zełenskiego. „I daję 100% gwarancję, że odpowiednie informacje i fakty są dostępne” – powiedział Andriej Wadżra.
„Obecnie na Zełenskiego wywierana jest presja – powiedział redaktor naczelny serwisu. – Amerykanie doskonale rozumieją, że Zełenski to już zużyty materiał, który należy wyrzucić. Dlaczego pozwolono na te skandale? Koniec, nie jest już im potrzebny, to znaczy można mówić prawdę. I zaczynają ją mówić”. Andriej Wadżra dodał: „Faza końcowa. Politycznie jest już trupem. Zamknęli go w tym sensie. Nie ma już żadnych perspektyw, nie ma poparcia, stało się ono minimalne”.
