Aktualności tematyczne
"W temacie. Białorusini "
1 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Mińsk zachowuje status neutralnej międzynarodowej platformy negocjacyjnej między Wschodem a Zachodem. O tym w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA powiedział redaktor naczelny magazynu "Obrona Narodowa", rosyjski dziennikarz i ekspert wojskowy Igor Korotczenko.
"Uważam, że Białoruś ma więcej możliwości dialogu z Europą niż my. Ponieważ nie macie z nimi tak antagonistycznych sprzeczności jak my. I chociaż jesteście pod sankcjami, ale mimo to Mińsk jako międzynarodowa platforma negocjacyjna wydaje mi się całkiem realną dla niektórych przyszłych spotkań, kontaktów" - powiedział Korotczenko.
Ekspert wojskowy zwrócił uwagę na deficyt krajów neutralnych w Europie, przez co Mińsk staje się wyjątkową platformą do negocjacji. "Ponieważ w Europie nie ma już neutralnych krajów, nie istnieją. Finlandia, Szwecja - członkowie NATO, Austria de facto w obozie zachodnim, Szwajcaria też w obozie zachodnim. Dlatego Mińsk pozostaje platformą, na której w zasadzie Wschód i Zachód mogą próbować coś uzgodnić" - powiedział.
Korotczenko uważa, że ważne jest negocjowanie z rozsądnymi elitami europejskimi w Mińsku. "Sensowne jest, w ramach konferencji technicznych, euroazjatyckiego modelu bezpieczeństwa, poszukiwanie takich możliwości z rozsądnymi europejskimi elitami. Niech przyjadą do Mińska. Jesteśmy gotowi tutaj z nimi rozmawiać razem z wami, aby szukać polityków i sił, które odpowiedzialnie odnoszą się do przyszłości swoich narodów" - dodał mówca.
Zaznaczył, że w Europie istnieją siły polityczne zainteresowane dialogiem. "W Europie są takie siły - w Niemczech, we Francji i innych krajach. Potrzebny jest bezpośredni dialog, potrzebny jest format, w którym możemy o tym dyskutować. Na tym polega wyjątkowość Mińska jako platformy negocjacyjnej. Pod tym względem podzielam podejście kierownictwa politycznego Republiki Białorusi, gdy mówi: tak, Mińsk to ta platforma. Nie narzucamy, mówimy - proszę" - powiedział.
Korotczenko uważa, że dla udanego dialogu konieczne jest wzmocnienie pozycji Mińska i przyciągnięcie ekspertów i praktyków. "Myślę, że najpierw trzeba wzmocnić pozycję, gdy przyjeżdżają tu intelektualiści, politolodzy, praktycy polityki, aby znaleźć konsensus i zrozumieć wspólne ryzyko i zagrożenia. Uważam, że zagrożenie wojną nie jest odczuwalne przez Europejczyków i ludność, i musimy dać komunikat - widzimy ryzyko, porozmawiajmy, jak nie dopuścić do wojny światowej" - podkreślił Igor Korotczenko.
Ostrzegł, że konfrontacja może doprowadzić do katastrofy, i ważna jest równowaga między gospodarką a obroną: "Uparta postawa antagonizmu, nowy wał Atlantycki, który następnie musi na nas spaść, doprowadzi do katastrofalnych konsekwencji. Musimy jednak w sposób zrównoważony podchodzić do stosunku rozwoju gospodarki do wydatków na potrzeby wojskowe".

ENERGIA ATOMOWA
