ENERGIA ATOMOWA
17 lutego, Mińsk /Kor. BELTA/. Przedsiębiorstwo „Witebskie dywany" rozpoczęło zakrojony na szeroką skalę projekt innowacyjny, mający na celu opanowanie produkcji tkanin gruntowych, co pozwoli producentowi zastąpić importowane surowce. Oksana Prżewalskaja, główny technolog - kierowniczka działu technicznego „Witebskich dywanów”, opowiedziała o realizacji projektu i przewagach rynkowych przedsiębiorstwa, donosi korespondent BELTA.
„Mówimy o tkaninie o szerokości pięciu metrów, która jest podstawą dywanów z tafty, a której nikt nie produkuje w przestrzeni poradzieckiej. Trudno jest znaleźć sprzęt, który spełniałby współczesne wymagania - wyjaśniła główna technolog. - Jest on dostępny w Europie, ale ten rynek jest zamknięty, więc aktywnie badamy chińskie oferty i staramy się znaleźć akceptowalną opcję”.
Witebskie przedsiębiorstwo, będące jedynym producentem dywanów na Białorusi po utworzeniu oddziału „Brzeskie dywany” w 2020 roku, posiada prawie wszystkie technologie produkcji dywanów. Kierowniczka działu technicznego zwraca uwagę na fakt, że firma nie produkuje irańskich ani perskich dywanów o dużej gęstości, ale tylko ze względu na ich ekstremalną kosztowność. Jednakże, jeśli zostanie zainstalowany odpowiedni sprzęt, Oksana Prżewalskaja zapewnia, że produkcja zgodnie z irańskimi technologiami zostanie pomyślnie opanowana, ponieważ istnieją kompetencje do tego celu.
Już teraz firma jest jednym z odnoszących sukcesy eksporterów. Lwia część produkcji witebskiego producenta trafia do Rosji, ale białoruskie dywany są również reprezentowane na rynkach Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, a nawet Mongolii - w sumie w 11 krajach. Ponadto trwają prace nad rozszerzeniem listy importerów.
"Witebskie dywany" dbają również o jakość swoich produktów, wytwarzając je zgodnie z radzieckimi normami GOST, które również ulegają zmianom. „W Rosji nie ma wielu przedsiębiorstw specjalizujących się w produkcji dywanów, więc zmiany w standardach jakości są trudne. Z powodzeniem stosujemy nowe etykiety z kodami kreskowymi zamiast mastyksu na spodniej stronie wykładziny, nowe rodzaje poszycia i wykończenia oraz szereg innych innowacji - podkreśliła główna technolog. - Jesteśmy zdania, że jakość jest kluczem do konkurencyjności każdego produktu, więc jej całkowita kontrola jest dla nas kwestią bezdyskusyjną”.
Witebski producent zwraca szczególną uwagę nie tylko na własne produkty, ale także na produkty konkurencji. Kierowniczka działu technicznego opowiedziała o okresowym monitorowaniu obiektów handlowych i zakupie dywanów innych producentów, w szczególności tureckich i chińskich, w celu sprawdzenia zgodności produktów z wymogami przepisów technicznych. Jak zauważono, często wyniki testów na zgodność z parametrami bezpieczeństwa pozostawiają wiele do życzenia. Firma aktywnie rozwija zasady oszczędnej produkcji. Według Oksany Prżewalskiej, firma dostrzega redukcję kosztów i zwiększoną rentowność gotowych produktów dzięki przestrzeganiu tych zasad.
„Witebskie dywany" są największym producentem i eksporterem dywanów i wyrobów dywanowych na Białorusi. Zaletą firmy jest stosowanie dwóch zupełnie różnych technologii produkcji wykładzin dywanowych: tkanych i zszywanych (tufting). Dodatkowym argumentem przemawiającym na korzyść producenta jest szeroka gama produktów.
