Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 20 Września 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
01 Lipca 2024, 12:47

"3 lipca to jest triumf życia nad śmiercią". Marzaluk wyjaśnił dlaczego

1 lipca, Mińsk /Kor. BELTA/. W ramach projektu BELTA "Kraj mówi" na temat "80. rocznicy wyzwolenia Białorusi od nazistowskich najeźdźców" przewodniczący Stałej Komisji ds. Edukacji, Kultury i Nauki Izby Reprezentantów, członek korespondent Narodowej Akademii Nauk, doktor nauk historycznych, profesor Igor Marzaliuk wyjaśnił, dlaczego 3 lipca jest dla Białorusinów triumfem życia nad śmiercią.

"Dla nas 3 lipca to święto ze łzami w oczach, to triumf życia nad śmiercią. Oznacza to, że w przypadku innego wyniku nie istnielibyśmy biologicznie" - powiedział Igor Marzaluk.

Jak podkreślił doktor nauk historycznych, pomimo faktu, że niektórzy wyrażają opinię, że plan "Ost" jest fałszywy, to on jednak istniał. "I różne redakcje były stale dopracowywane. I wszystkie te wydania, uzgodnione, znajdują się w zbiorze mikrofilmów aleksandryjskich. Mamy tę kolekcję w Archiwum Narodowym" - powiedział Igor Marzaliuk. - Powinniśmy częściej chodzić do archiwum. Warto też zapoznać się z dyrektywami Rosenberga, które zostały wysłane do Ostlandu, w tym do Generalnego Komisariatu Białorusi, datowanymi na lata 1941-1942. Zidentyfikowała je w naszym archiwum niemiecka badaczka Teresa Vogt".

"Było tam wyraźnie napisane. Morze Bałtyckie jest wewnętrznym morzem Niemiec. Terytorium, na którym się znajdujemy, jest terytorium Nowych Niemiec. Kraje bałtyckie, Białoruś, Ukraina - to wszystko jest terytorium Nowych Niemiec. Kompleksy agrarne, zniszczenie wszystkich miast, powinny istnieć duże latyfundia agrarne i określono, ilu ludzi powinno pozostać - powiedział doktor nauk historycznych. - Na przykład białoruski historyk Aleksiej Litwin wydobył bardzo interesujące dokumenty z planami, rysunkami.

W obecnym obwodzie mińskim, w powiecie mińskim, miało być 50 tys. kolonistów niemieckich i 100 tys. Słowian, czyli dwóch niewolników na osobę. W powiecie bobrujskim i mohylewskim miało być odpowiednio 20 tys. kolonistów niemieckich i 40-50 tys. etnicznych Białorusinów. Sprawy komunikacyjne były przemyślane. W planie "Ost" określono, jaki rodzaj podnoszenia, wzmocnionej żywności. Opracowano specjalne wagony do szybkiego podróżowania przez podbite terytoria Europy Wschodniej. Wszystko to było starannie zaplanowane, szczegółowo wynegocjowane".

Igor Marzaluk wspomniał również o programie "Liebensborn", w ramach którego tworzono sierocińce, do których wybierano białoruskie i polskie dzieci w typie nordyckim. Doktor nauk historycznych zaznaczył, że pierwszy taki sierociniec powstał w Babrujsku, a następnie - w rejonie Drozdów w Mińsku. "Te dzieci były następnie wysyłane do germanizacji. W ten sposób wysłano co najmniej 20 tys. polskich dzieci, wysłano nasze dzieci. Oznacza to, że wszystkie narody słowiańskie miały zostać zniszczone" – powiedział.

Doktor nauk historycznych zwrócił również uwagę na to, kto zaplanował masową eksterminację ludzi. "To byli niemieccy agronomowie. Musieli wyżywić swoich, a w tym celu konieczne było zniszczenie dodatkowych ust" - dodał Igor Marzaluk. - Kim był Konrad Meyer, który stworzył plan "Ost"? Był profesorem rolnictwa, który był również esesmanem".
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi