Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka, który przebywa z roboczą wizytą w Tadżykistanie, weźmie udział w posiedzeniu Rady Szefów Państw WNP. Ten szczyt jest określany przez wielu jako wyjątkowy i dla tego istnieje wiele powodów. Szefowie państw Wspólnoty rozpatrzą w Duszanbe szereg kwestii, w tym na przykład stworzenie zupełnie nowego formatu "WNP plus" i przyznanie SOW statusu obserwatora przy WNP. O tym, jaki będzie program szczytu przywódców krajów Wspólnoty, przeczytaj w naszym reportażu.
Rada Szefów Państw WNP planuje rozpatrzyć około dwudziestu kwestii
Wiadomo, że do rozpatrzenia przez szefów państw Wspólnoty zostanie przedłożonych około dwudziestu kwestii. W przededniu zbliżającej się w przyszłym roku 35. rocznicy powstania Organizacji planuje się rozpatrzyć szereg inicjatyw mających na celu wzmocnienie jej międzynarodowej pozycji, w szczególności dotyczących utworzenia formatu "WNP plus" i przyznania Szanghajskiej Organizacji Współpracy statusu obserwatora przy WNP.
W porządku obrad Rady Szefów Państw WNP w Duszanbe znajduje się również tematyka bezpieczeństwa energetycznego, współpracy w sferze wojskowej, w dziedzinie bezpieczeństwa granicznego, walki z przestępczością ponadnarodową.
Jednym z najważniejszych dla Białorusi punktów w porządku obrad szczytu jest oświadczenie szefów państw WNP w związku z nadchodzącą 40. rocznicą katastrofy w Czarnobylu. Omówione zostaną skoordynowane działania państw Wspólnoty podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Przed przybyciem białoruskiego przywódcy do Duszanbe dziennikarzom udało się porozmawiać z ministrem spraw zagranicznych Białorusi Maksimem Ryżenkowem. Szef białoruskiego MSZ powiedział, jakie są cechy i znaczenie Rady Szefów Państw WNP w Duszanbe: "Nadchodzący szczyt ma znaczenie nie tylko jako platforma negocjacyjna dla podobnie myślących ludzi, tych, którzy przewodzą krajom WNP, którzy budują swoją niezależność w podobnych warunkach, a tym samym budują współpracę w ramach tej organizacji międzynarodowej w całym szeregu dziedzin".
Minister zwrócił uwagę, że Wspólnota została założona prawie 35 lat temu i w tym czasie WNP nabrała cech poważnej organizacji międzynarodowej. Niemniej jednak organizacja nie zatrzymuje się w swoim rozwoju, czego dowodem jest szereg faktów. W szczególności podczas zbliżającego się szczytu poruszone zostaną kwestie rozszerzenia możliwości dla nowych członków oraz statusu innych państw w ramach WNP.
Ponadto, dodał minister spraw zagranicznych, takie wydarzenia są doskonałą okazją dla przywódców do spotkania się i rozwiązania kwestii dwustronnych.
Format „WNP plus” jako platforma współpracy z partnerami międzynarodowymi
Jak już wspomniano, jedną z kwestii poruszonych podczas szczytu jest utworzenie formatu „WNP plus”. Podobne formaty istnieją już w innych organizacjach międzynarodowych, na przykład „SOW plus” i „BRICS plus”, więc rozważenie ich w ramach Wspólnoty było tylko kwestią czasu.
Oczekuje się, że „WNP plus” pozwoli krajom dołączyć do organizacji zarówno jako partnerzy, jak i obserwatorzy. Przy tym formalnie mogą one nie być członkami Wspólnoty. Tak więc do „WNP plus” będą mogły przystąpić członkowie SOW i sama organizacja jako całość.
A propos Szanghajskiej Organizacji Współpracy. Jak wspomniano, szefowie państw planują rozpatrzyć na szczycie kwestię przyznania SOW statusu obserwatora przy WNP.
Aleksander Łukaszenka już wypowiedział się na ten temat. 30 września białoruski przywódca spotkał się w Mińsku z szefami delegacji rządowych uczestniczących w posiedzeniach Euroazjatyckiej Rady Międzyrządowej i Rady Szefów Rządów WNP. Wśród kwestii poruszonych przez Prezydenta Białorusi znalazła się inicjatywa utworzenia formatu „WNP plus”. Opinia głowy państwa na ten temat jest jednoznaczna – taki format jest potrzebny.
„Białoruś z zadowoleniem przyjmuje inicjatywę naszych kazachskich kolegów dotyczącą utworzenia formatu „WNP plus” jako nowej platformy wielostronnej współpracy państw członkowskich Wspólnoty z partnerami międzynarodowymi” – powiedział wówczas Aleksander Łukaszenka.
Swoją opinią na temat perspektyw „WNP plus” podzielił się z dziennikarzami również Maksim Ryżenkow. „Czas pokaże, na ile format ten będzie poszukiwany. Myślę, że zainteresowanie nim wykazują przede wszystkim kraje położone na obrzeżach państw Wspólnoty. To właśnie one są skłonne zrozumieć, co się u nas dzieje, i dążą do rozwoju współpracy transgranicznej z naszym stowarzyszeniem” – uważa szef MSZ Białorusi.
Łączenie integracji i rola WNP w tworzeniu sprawiedliwego porządku światowego
Na tym samym spotkaniu z szefami delegacji rządowych uczestniczących w posiedzeniach Euroazjatyckiej Rady Międzyrządowej i Rady Szefów Rządów WNP Aleksander Łukaszenka zwrócił uwagę na fakt, że światowa większość dąży do współpracy na zasadach równych praw, wzajemnego szacunku, bez dyktatu i gróźb, nielegalnych ograniczeń i przymusu. Potwierdził to niedawny szczyt SOW, który odbył się w Chinach.
„Białoruś postrzega WNP i EUG jako poważnych uczestników procesu tworzenia sprawiedliwego wielobiegunowego porządku światowego - powiedział głowa państwa. - W rzeczywistości EUG i WNP utworzyły wielopoziomowy mechanizm interakcji regionalnej mający na celu połączenie integracji.
Według białoruskiego przywódcy, WNP powinna zostać ustanowiona jako autorytatywna i wpływowa organizacja, która faktycznie przyczynia się do wzmocnienia równych stosunków w sferze politycznej i humanitarnej. Nie jest wykluczone, że będziemy rozmawiać o wzmocnieniu roli organizacji na arenie międzynarodowej. Co więcej, Prezydent Białorusi regularnie mówi o tym na takich forach.
Białoruski minister spraw zagranicznych zwrócił również uwagę na wzmocnienie autorytetu i znaczenia Wspólnoty Niepodległych Państw. "Wiele mówi się o tym, że WNP została stworzona w celu sprawnego zapewnienia wyjścia ze Związku Radzieckiego. W rzeczywistości widzimy, że czas mija i nawet te kraje, które ogłosiły zawieszenie pracy w WNP, wypełniają szereg umów, które dają im specjalne warunki w sferze handlu i ceł. Dlaczego nie wszystko jest tu tak jednoznaczne" - podkreślił.
Maksim Ryżenkow zwrócił również uwagę na fakt, że inne organizacje, takie jak ONZ i SOW, liczą się z WNP. "To pokazuje, że idziemy w dobrym kierunku. Wiarygodność organizacji rośnie" - powiedział minister.

ENERGIA ATOMOWA
