Projekty
Government Bodies
Flag Wtorek, 16 Grudnia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
14 Marca 2025, 19:31

Łukaszenka w wywiadzie podzielił się informacjami poufnymi na temat operacji "Rura" 

14 marca, Moskwa /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka w wywiadzie dla prezenterki telewizyjnej Olgi Skabiejewej dla kanału telewizyjnego Rossija-1 podzielił się informacjami poufnymi na temat operacji "Rura", donosi korespondent BELTA.

Podczas rozmowy szef państwa zauważył, że w konflikcie Rosji i Ukrainy po różnych stronach frontu często znajdują się ludzie, którzy wcześniej studiowali sprawę wojskową w tych samych akademiach wojskowych.  

"Ale sądząc po operacji "Rura", nasze Akademie są lepsze. Genialnie (ta operacja została zaplanowana i wykonana - not. BELTA)" - wyraziła swoją opinię na ten temat Olga Skabiejewa.

"To nie jest Akademia, to wasi ludzie byli silniejsi - podkreślił Prezydent na tę uwagę prezenterki telewizyjnej. - Jak było można coś takiego wymyślić! Piętnaście kilometrów i 40 metrów, prawdopodobnie się czołgali. Ogromna liczba wylądowała na tyłach i tak skutecznie - ponad 600 osób najlepiej przygotowanych. Zaatakowali natychmiast".  

W trakcie rozmowy głowa państwa ujawnił pewne szczegóły operacji. W szczególności powiedział, że w przypadku nagłego pojawienia się rosyjskich wojskowych w Sudży, ukraińscy żołnierze, którzy kierowali dronami, jako pierwsi opuścili terytorium.

"Pobiegli przede wszystkim ci, którzy kierowali UAV. A to jest dziś główna broń na Ukrainie" - powiedział Aleksander Łukaszenka. W rezultacie pozostałe siły ZSU były zdezorientowane, nie mogły się koordynować, nie miały danych wywiadowczych, straciły wsparcie ogniowe, które było ze strony dronów uderzeniowych. "Drony nie działają, drony uderzeniowe nie działają - oni (operatorzy UAV - not. BELTA) jako pierwsi uciekli. Oto informacje poufne. Jako pierwsi uciekli" - powiedział szef państwa.

Prezydent wysoko ocenił cechy zawodowe rosyjskich specjalistów, którzy zaplanowali i realizowali tę operację.

"Tam, na froncie, chłopaki czynią cuda, co z jednej, co z drugiej strony - zwrócił uwagę Aleksander Łukaszenka. - Ręcznie produkują i robią takie drony, których nie wyprodukujesz w żadnej fabryce. Kulibiny są zarówno u nas, jak i u nich".
 
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi