Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 5 Grudnia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
11 Listopada 2025, 11:42

„Kraj jest z was dumny!” Łukaszenka wręczył nagrody najlepszym pracownikom sektora rolno-przemysłowego Białorusi

11 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka wręczył państwowe odznaczenia najlepszym pracownikom sektora rolno-przemysłowego. Uroczysta ceremonia odbyła się w Pałacu Niepodległości 11 listopada, w przeddzień Dnia Pracowników Rolnictwa i Przemysłu Przetwórczego Sektora Rolno-Przemysłowego, informuje korespondent BELTA.

Uhonorowanie zasłużonych rolników to wieloletnia tradycja, zapoczątkowana u progu niepodległości kraju, powiedział szef państwa.

Prezydent złożył wszystkim życzenia z okazji zbliżającego się święta zawodowego, życzył dobrego zdrowia, dobrego nastroju w rodzinach i nowych sukcesów zawodowych – wysokich wskaźników udoju i przyrostów, obfitych plonów.

„Potrafimy pracować. Wszystko inne jest w naszych rękach. Będziemy zdrowi – zrobimy wszystko. I niech zawsze w waszym domu i nie tylko będzie dobra pogoda. Życzę wam cierpliwości i niech rodzą się dzieci – nowe pokolenie białoruskich wieśniaków, białoruskich rolników” – powiedział Aleksander Łukaszenka.

Jego zdaniem praca w rolnictwie, na rodzinnej ziemi, jest najbardziej wartościowa i interesująca, a sam głowa państwa z ciepłem wspomina czasy, kiedy mieszkał i pracował na wsi. „Nie pędźcie do miast” – poradził Prezydent. „Doceniajcie ten czas i pamiętajcie o tym, jak to mówią ludzie: nigdzie nie jesteśmy nikomu potrzebni”.

„Dzisiaj są takie czasy: jeśli sam się przebijesz, jeśli będziesz się starał, Bóg ci pomoże. I na pewno osiągniesz to, czego chcesz – kontynuował Aleksander Łukaszenka. – Jeśli będziesz chodził z opuszczonymi rękami, nic nie osiągniesz w życiu, będziesz chodził i płakał: władza nie dała, nie zasiał ogródka, nie skosiła działki przydomowej, nie posprzątała, nie narąbała drewna... Będziesz chodził i płakał”.

Prezydent podkreślił, że Białoruś jest oczywiście państwem socjalnym, ale nie oznacza to udzielania wsparcia wszystkim bez wyjątku. „Nie pomożemy wszystkim i nie powinniśmy pomagać, ponieważ rodzi to zależność – wyjaśnił Aleksander Łukaszenka. Należy skupić się przede wszystkim na takich ludziach, jak ci, którzy są obecni na ceremonii wręczania odznaczeń państwowych.

„Wiedzcie, że kraj jest z was dumny, a przede wszystkim ja. Jestem dumny z tego, że dajecie nam taki wkład” – podkreślił Aleksander Łukaszenka.
Na zakończenie ceremonii minister rolnictwa i żywności Jurij Gorłow wręczył głowie państwa bochenek chleba z żniw 2025 roku od rolników Białorusi jako symbol bezpieczeństwa żywnościowego.

W imieniu wszystkich pracowników rolnych szef resortu podziękował Prezydentowi za zaufanie, wsparcie i nieoceniony wkład w rozwój branży. „Rok 2025, jak słusznie Pan powiedział, był naprawdę trudny. Ten rok był wyzwaniem dla naszych rolników. Ale przetrwaliśmy go i przeszliśmy. Wszyscy nasi pracownicy rolni podzielają Pana słowa: „Lepiej zbierać zboże niż walczyć”. Wychodząc codziennie na pole, pracownicy naszych zakładów mleczarskich wiedzą: „Za nami stoi nasz kraj, za nami stoi nasz Prezydent” – podkreślił Jurij Gorłow.

Aleksander Łukaszenka z kolei ponownie pogratulował wszystkim z okazji święta, życzył zdrowia i sukcesów. „Najważniejsze są dzieci. Zgadzacie się, że jeśli dzieci mają się dobrze, to my też będziemy mieli się dobrze” – powiedział.

Wśród nagrodzonych znaleźli się dyrektor generalny  „Agrokombinat „Dzierżyński” Władimir Łukjanow i dyrektor „Otor” z powiatu czeczerskiego Tatiana Struk. Zostali oni odznaczeni Orderem Chwały Pracy.

Pracownicy sektora rolno-przemysłowego zostali również odznaczeni medalem „Za zasługi w pracy” oraz podziękowaniami od Prezydenta.

Oprócz nagród, kolejnym prezentem dla najlepszych rolników w tym uroczystym dniu była wycieczka po Pałacu Niepodległości. Przestronne i imponujące sale nie pozostawiły gości obojętnymi. Tym bardziej, że wielu z nich było tu po raz pierwszy. Możliwość zobaczenia na własne oczy sal i gabinetów, w których podejmowane są najważniejsze i decydujące dla kraju decyzje, nie zdarza się codziennie.

Pod wrażeniem wycieczki pozostała Galina Legkaja – operator dojarni maszynowej „Raswet im. K.P. Orłowskiego” w powiecie kirowskim. Kobieta pracuje w tym przedsiębiorstwie od ponad 20 lat. Za wieloletnią pracę i osiągnięcie wysokich wyników głowa państwa wręczył Galinie Legkiej Order Zasługi.

„Zasługa za wysokie wyniki gospodarstwa nie leży oczywiście wyłącznie po mojej stronie. To zasługa całej ekipy. Zawsze się wspieramy, zastępujemy, jeśli trzeba. Koledzy i rodzina, kiedy dowiedzieli się, że dostanę taką nagrodę, cieszyli się razem ze mną. Jestem im wdzięczna za wsparcie” – przyznała Galina Legkaja.

Nawiasem mówiąc, w sierpniu gospodarstwo „Raswet im. K.P. Orłowskiego” odwiedził Prezydent. Aleksander Łukaszenka interesował się sytuacją gospodarstwa, szczegółowo wypytał przewodniczącego o wyniki pracy rolników i zauważył, że sprawy w „Raswecie” mają się nieźle.

„Miło, że Prezydent zwrócił uwagę na nasze gospodarstwo. Myślę, że dalej będziemy tylko się rozwijać. Wiem, że planują budowę nowego kompleksu, szklarni. Dlatego wszystko będzie w porządku” – jest przekonana Galina Legkaja.

Jej koleżanka Natalia Romanczuk otrzymała podziękowania od Prezydenta. Kobieta pracuje jako operatorka dojarni maszynowej w gospodarstwie mleczarskim „Dubowcy” należącym do przedsiębiorstwa rolnego „Plemzavod Ross” od 2018 roku. Chociaż jej staż pracy w rolnictwie jest imponujący – ponad 30 lat.

„Urodziłam się na Litwie, ale w 1992 roku przeprowadziłam się z rodzicami na Białoruś. Uczyłam się w technikum rolniczym w Pińsku, a potem przez długi czas pracowałam w zakładzie mięsnym. Siedem lat temu zaczełam pracować na farmie i nie żałuję tej decyzji” – powiedziała Natalia Romanczuk.

Według niej nie wstydzi się swojej pracy. „Kiedy pytają mnie, czym się zajmuję, odpowiadam: „Chcesz prostą odpowiedź czy ładniejszą? Jeśli prostą, jestem dojarką. Jeśli ładniejszą, to pracuję jako operatorka dojarni”, – dodała z uśmiechem. 

Wycieczka nie pozostawiła jej obojętną: „Wcześniej widziałam te hale tylko w telewizji. A kiedy widzi się je na żywo, wrażenia są oczywiście zupełnie inne. Szkoda, że nie udało mi się zabrać ze sobą syna, chociaż bardzo o to prosił” – powiedziała Natalia Romanczuk.

Kolejny weteran rolnictwa – Wasilij Moroz – otrzymał od Prezydenta Order Zasługi. Mężczyzna pracuje jako mechanik w przedsiębiorstwie rolniczym „Kochanowicze” w powiecie wierchniedwińskim. Przez prawie 40 lat pracy Wasilij Moroz miał okazję wypróbować różne maszyny – zarówno traktory, jak i kombajny paszowe.

„Urodziłem się i wychowałem na wsi. Ojciec całe życie pracował na traktorze, matka była lekarką weterynarii. Poszedłem więc w ich ślady i nie żałuję” – powiedział Wasilij Moroz.

Na pytanie, jak osiągnąć wysokie wyniki w pracy, mężczyzna odpowiedział po prostu: „Trzeba uważnie podchodzić do sprzętu. Jeśli nie będziesz dbać o maszynę i utrzymywać jej w dobrym stanie, praca nie będzie szła”.
Świeże wiadomości z Białorusi