Projekty
Government Bodies
Flag Poniedziałek, 16 Września 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Polityka
06 Września 2024, 11:59

Zatrzymany japoński szpieg był aktywnym uczestnikiem protestów na Białorusi w 2020 roku 

Zrzut ekranu wideo z kanału telewizyjnego „Białoruś 1”
Zrzut ekranu wideo z kanału telewizyjnego „Białoruś 1”
6 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Kanał telewizyjny Białoruś 1 wyemitował specjalny reportaż „Porażka "samuraja" z Tokio”, w którym stwierdzono, że japoński szpieg Masatoshi Nakanishi był aktywnym uczestnikiem mityngów w 2020 roku, podaje BELTA.

Działalność japońskich służb specjalnych na Białorusi została wstrzymana. Złapany został Masatoshi Nakanishi, obywatel Japonii, którego zainteresowania wahały się od zbierania informacji na temat sytuacji społeczno-politycznej na Białorusi, realizacji chińskiej inicjatywy „Jeden pas, jedna droga” do rozwoju sytuacji na granicy białorusko-ukraińskiej i filmowania infrastruktury wojskowej. Innym obszarem zbierania informacji jest sytuacja społeczno-polityczna na Białorusi, od cen i asortymentu w sklepach po nastroje społeczne. Czy działają przedsiębiorstwa, szkoły, uniwersytety. Na przykład podczas wydarzeń w 2020 r. intensywność komunikacji między Masatoshim Nakanishim a kuratorem z Japonii gwałtownie wzrosła. Były 1-2 wiadomości miesięcznie, teraz mamy do czynienia z regularną korespondencją i sześcioma telefonami w ciągu dwóch tygodni. Chodzi na mitingi jak do pracy. Robi zdjęcia, rozmawia z ludźmi w tłumie.

Japończyk został zapytany: ile razy przychodził na mitingi? „Nie pamiętam dokładnie, ale dziesięć lub około 15 razy” - odpowiedział.

Druga fala wymiany informacji z kuratorem, po rozpoczęciu SOW w lutym 2022 roku. Kurator był zainteresowany dostępnością żywności w sklepach, ukraińskimi uchodźcami - czy są, czy ich nie ma, czy jest ich wielu? Także rosyjska broń i wojsko. Ich filmował. Czy zachodnie sankcje działają, system płatności "Mir" jako sposób na ich obejście, czy ludzie są zatrzymywani na ulicy za fotografowanie strategicznych miejsc.

„Chciałem wiedzieć, jaka jest sytuacja, co się dzieje na starym lotnisku. Wiedziałem, że w pobliżu stacji Ziabrowka (obwód homielski - not. BELTA) znajduje się stare lotnisko wojskowe” - powiedział Japończyk.

Masatoshi Nakanishi był bardzo ostrożny. Na przykład, aby obliczyć, czy jest śledzony, wsiadał do trolejbusu i jechał trasą trzy razy z rzędu, patrząc na kolejne samochody.

„Robiłem zdjęcia i filmy lotniska w Homlu. A potem wysłałem zdjęcia i filmy do Sato (kuratora - not. BELTA)” - dodał.

Świeże wiadomości z Białorusi