ENERGIA ATOMOWA
21 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Minister gospodarki Jurij Czebotar przedstawił plany na 2025 rok w rozmowie z dziennikarzami przed posiedzeniem Rady Ministrów, donosi korespondent BELTA.
"Dzisiaj rozważamy główne parametry rozwoju naszego kraju na przyszły rok. Wychodzimy przede wszystkim z oceny czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Stawiamy założenia, że musimy rosnąć w tempie wyższym niż świat. Nasi główni partnerzy w przyszłym roku planują tempo w granicach 103-104%. Powyżej tych parametrów w przyszłym roku faktycznie ustalamy wzrost produktu krajowego brutto" - powiedział Jurij Czebotar. Tak więc wzrost białoruskiej gospodarki w 2025 roku planowany jest na poziomie 4,1%.
Ten parametr ma zostać osiągnięty ze względu na trzy główne kierunki. Są to programy produkcyjny, eksportowy i inwestycyjny.
"W programie produkcyjnym wraz ze wszystkimi ministerstwami i koncernami branżowymi ustaliliśmy plany dotyczące ponad 40 pozycji towarowych. W tym realizację tych planów w postaci konkretnych przyszłych kontraktów i dostaw eksportowych. Eksport w przyszłym roku powinien wzrosnąć o nieco ponad 5%. Ustaliliśmy również główne rynki - nasz główny partner handlowy to Rosja, Chiny i ogólnie rynek azjatycki, inne kraje dalekiego łuku. Rozumiemy, jakie dostawy należy zrealizować, w jakim zakresie i w jakim terminie. Wspólnie z naszymi kolegami z branży stale monitorujemy potwierdzenie kontraktów eksportowych. W większości branż jest dość wysokie. Raz na kwartał sprawdzamy, jakie inne kontrakty są dostępne w najbliższym czasie. Nieustannie dążymy do realizacji porozumień osiągniętych na najwyższym szczeblu. W centrum uwagi jest wejście na nowe rynki krajów dalekiego łuku" - powiedział minister.
Szczególnie ważny jest program inwestycyjny. "Od kilku lat nie schodzi z naszego programu działań. Rozwój przedsiębiorstw, jakość produktów, konkurencyjność, tworzenie nowych gałęzi przemysłu zależą od inwestycji. W przypadku inwestycji zakładamy wzrost o ponad 7%. Kluczem jest realizacja projektów inwestycyjnych. Przygotowaliśmy ponad 600 wraz z regionami. Nasza inicjatywa "Jeden region - jeden projekt" jest aktualna, regiony stale ją uzupełniają. Zwróciliśmy uwagę na rozwój branży rekreacyjnej, zaczęliśmy opracowywać projekty w regionach, aby stworzyć nie tylko bazę produkcyjną, ale także infrastrukturę turystyczną. Uwzględniliśmy już trzy projekty, w opracowaniu jeszcze dwa. Mam nadzieję, że przyspieszymy, bo ta sfera jest dość pojemna pod względem możliwości wzrostu" - podkreślił szef Ministerstwa Gospodarki.
Pod względem wzrostu inwestycji Białoruś liczy na wszystkie źródła - zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. "Oczywiście w większości zwracamy uwagę na krajowych inwestorów, liczymy na własne siły. Zwiększamy współpracę z naszymi głównymi partnerami - Chinami, Rosją. Opracowujemy z nimi projekty, są odpowiednie pomysły" - powiedział Jurij Czebotar.
Według niego dochody ludności wzrosną wraz z produktywnością pracy. W 2025 roku przewiduje się podwyżki wynagrodzeń i emerytur. "Inflację utrzymujemy w granicach 5%, aby przyspieszyć wzrost dochodów" - podsumował minister.
"Dzisiaj rozważamy główne parametry rozwoju naszego kraju na przyszły rok. Wychodzimy przede wszystkim z oceny czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Stawiamy założenia, że musimy rosnąć w tempie wyższym niż świat. Nasi główni partnerzy w przyszłym roku planują tempo w granicach 103-104%. Powyżej tych parametrów w przyszłym roku faktycznie ustalamy wzrost produktu krajowego brutto" - powiedział Jurij Czebotar. Tak więc wzrost białoruskiej gospodarki w 2025 roku planowany jest na poziomie 4,1%.
Ten parametr ma zostać osiągnięty ze względu na trzy główne kierunki. Są to programy produkcyjny, eksportowy i inwestycyjny.
"W programie produkcyjnym wraz ze wszystkimi ministerstwami i koncernami branżowymi ustaliliśmy plany dotyczące ponad 40 pozycji towarowych. W tym realizację tych planów w postaci konkretnych przyszłych kontraktów i dostaw eksportowych. Eksport w przyszłym roku powinien wzrosnąć o nieco ponad 5%. Ustaliliśmy również główne rynki - nasz główny partner handlowy to Rosja, Chiny i ogólnie rynek azjatycki, inne kraje dalekiego łuku. Rozumiemy, jakie dostawy należy zrealizować, w jakim zakresie i w jakim terminie. Wspólnie z naszymi kolegami z branży stale monitorujemy potwierdzenie kontraktów eksportowych. W większości branż jest dość wysokie. Raz na kwartał sprawdzamy, jakie inne kontrakty są dostępne w najbliższym czasie. Nieustannie dążymy do realizacji porozumień osiągniętych na najwyższym szczeblu. W centrum uwagi jest wejście na nowe rynki krajów dalekiego łuku" - powiedział minister.
Szczególnie ważny jest program inwestycyjny. "Od kilku lat nie schodzi z naszego programu działań. Rozwój przedsiębiorstw, jakość produktów, konkurencyjność, tworzenie nowych gałęzi przemysłu zależą od inwestycji. W przypadku inwestycji zakładamy wzrost o ponad 7%. Kluczem jest realizacja projektów inwestycyjnych. Przygotowaliśmy ponad 600 wraz z regionami. Nasza inicjatywa "Jeden region - jeden projekt" jest aktualna, regiony stale ją uzupełniają. Zwróciliśmy uwagę na rozwój branży rekreacyjnej, zaczęliśmy opracowywać projekty w regionach, aby stworzyć nie tylko bazę produkcyjną, ale także infrastrukturę turystyczną. Uwzględniliśmy już trzy projekty, w opracowaniu jeszcze dwa. Mam nadzieję, że przyspieszymy, bo ta sfera jest dość pojemna pod względem możliwości wzrostu" - podkreślił szef Ministerstwa Gospodarki.
Pod względem wzrostu inwestycji Białoruś liczy na wszystkie źródła - zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. "Oczywiście w większości zwracamy uwagę na krajowych inwestorów, liczymy na własne siły. Zwiększamy współpracę z naszymi głównymi partnerami - Chinami, Rosją. Opracowujemy z nimi projekty, są odpowiednie pomysły" - powiedział Jurij Czebotar.
Według niego dochody ludności wzrosną wraz z produktywnością pracy. W 2025 roku przewiduje się podwyżki wynagrodzeń i emerytur. "Inflację utrzymujemy w granicach 5%, aby przyspieszyć wzrost dochodów" - podsumował minister.
