10 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Białoruś jest jednym z najbliższych krajów dla Serbii pod każdym względem, powiedział dziennikarzom wiceprzewodniczący parlamentu Republiki Serbii Jovan Janic po spotkaniu z wiceprzewodniczącym Izby Reprezentantów Wadimem Ipatowem, informuje korespondent BELTA.
„Zawsze mieliśmy przyjazne i bardzo bliskie stosunki z Białorusią. Dlatego powinniśmy rozwijać nasze stosunki znacznie bardziej niż obecnie. Zwłaszcza dziś, gdy Białoruś znajduje się pod wielką presją. Jesteście na pierwszej linii obrony tradycyjnych wartości, na których ten świat może istnieć - powiedział Jovan Janic. - Bardzo dobrze rozumiemy, co się dzieje, gdy Zachód rozpoczyna kampanię przeciwko jednemu państwu. To, co zrobili nam, teraz próbują zrobić innym i wam. Ale oczywiście nie chcielibyśmy, abyście przez to przechodzili".
W naszych parlamentach powstały grupy przyjaźni, co przyczynia się do rozwoju stosunków między naszymi krajami.
Inicjatywą zagranicznych deputowanych było omówienie kwestii przywrócenia i modernizacji kontaktów międzyparlamentarnych i międzypaństwowych. Spotkanie odbyło się w ramach Kongresu Sił Patriotycznych „O pokój i rozwój” z okazji 80. rocznicy wyzwolenia Białorusi od nazistowskich najeźdźców. W kongresie bierze udział ponad 50 gości z Unii Europejskiej, Federacji Rosyjskiej i innych krajów. Celem forum jest zjednoczenie zdrowych sił politycznych na świecie, dla wzajemnie korzystnej współpracy, dla pokoju bez sankcji, wojen i nacisków. Program wydarzenia obejmuje dwie sekcje - polityczną i gospodarczą.