18 lipca, Mińsk /Kor. BELTA/. Po wynikach raportu skierowanego do głowy państwa białoruskiego Aleksandra Łukaszenki stały przedstawiciel Białorusi przy ONZ Walentin Rybakow powiedział dziennikarzom, dlaczego Białoruś uważa nałożone na nią przez państwa zachodnie sankcje za nielegalne i czy należy spodziewać się jakichkolwiek działań w tej sprawie na poziomie Organizacji Narodów Zjednoczonych, podaje korespondent BELTA.
Dyplomata ogólnie zauważył ogromne znaczenie ONZ jako uniwersalnej organizacji międzynarodowej, w której reprezentowane są wszystkie państwa świata.
„Daje nam to możliwość współpracy praktycznie ze wszystkimi krajami, aby spróbować przekazać nasze stanowisko w kwestiach priorytetowych dla Białorusi” – powiedział.
Według Walentina Rybakowa wiele pracy poświęca się przeciwdziałaniu nielegalnym jednostronnym sankcjom.
„Jednocześnie musimy jasno zrozumieć, że nie możemy i nigdy nie będziemy mogli i nie powinniśmy żądać od ONZ zniesienia sankcji. Nie są to sankcje ONZ. Dlatego są one nazywane jednostronnymi środkami przymusu. Są to środki podejmowane przez konkretne państwo lub grupę państw. Nie są to sankcje międzynarodowe. Dlaczego słusznie nazywamy je nielegalnymi? Są one bezpośrednim rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego, Statutu ONZ oraz wszelkich możliwych i niewyobrażalnych praw człowieka. Tylko sankcje przyjęte decyzją Rady Bezpieczeństwa ONZ są zgodne z prawem. Kropka. Wszystkie inne sankcje są nielegalne” – wyjaśnił dyplomata.
W tym kontekście celem pracy w ONZ nad kwestiami antysankcyjnymi jest przekazanie społeczności międzynarodowej strasznych konsekwencji wprowadzenia takich sankcji. Co więcej, konsekwencje te często okazują się najbardziej drażliwe nie tyle dla Białorusi, co dla innych państw.
„Szczególnie w kontekście trudności, jakich doświadczamy w eksporcie nawozów potasowych oraz biorąc pod uwagę skalę niedożywienia i głodu na świecie, zwłaszcza w krajach Globalnego Południa. Skala i wpływ tych zakazów są odczuwalne wszędzie. I to właśnie mówią nam nasi partnerzy z zainteresowanych państw”- powiedział Walentin Rybakow.
Poza tym są jeszcze inne tematy, które białoruscy dyplomaci promują na forum ONZ. Są to zagadnienia związane z wyczynami narodu radzieckiego i białoruskiego podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, przeciwdziałaniem próbom gloryfikacji nazizmu i przejawom neonazizmu oraz ochroną tradycyjnych wartości rodzinnych. To także osiągnięcie na poziomie krajowym Celów Zrównoważonego Rozwoju.
„Mamy z czego być dumni, mamy coś do powiedzenia społeczności międzynarodowej. Dzielimy się naszym doświadczeniem, mówimy o naszych osiągnięciach. Zdajemy sobie sprawę, że pewne cele nie są osiągane. Wynika to przede wszystkim z konsekwencji presji sankcji” – powiedział dyplomata.
Walentin Rybakow podkreślił, że stałe przedstawicielstwo Białorusi ma doskonałe relacje biznesowe i osobiste z kierownictwem i personelem stałych przedstawicielstw wielu państw. Utrzymywane są również kontakty z dyplomatami z krajów zachodnich, w tym z krajem przyjmującym - USA.
„Ten dialog niekoniecznie jest otwarty, ale nie zniknął i nigdy się nie zakończył” – zapewnił Walentin Rybakow.