ENERGIA ATOMOWA
Były sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt, który na początku maja opuścił Polskę i prosił władze białoruskie o ochronę, skomentował zakaz wjazdu białoruskich samochodów na Litwę i Łotwę oraz ustanowienie przez Białoruś ruchu bezwizowego dla 35 krajów europejskich na przejściach drogowych i kolejowych.
Łotwa zakazała wjazdu samochodom zarejestrowanym na Białorusi od 16 lipca 2024r. Podobnie Litwa zamyka granicę dla samochodów z białoruskimi rejestracjami od 18 lipca 2024r. Rząd Łotwy i Litwy podejmuje działania skierowane przeciwko zwykłym obywatelom Białorusi, chce za wszelką cenę utrudnić im swobodne podróżowanie. Ma to jeszcze bardziej zaostrzyć negatywne nastroje w Litwie i na Łotwie wobec Białorusinów. Oczywiście jak zawsze uruchamiane są w takim przypadku media, które ten zafałszowany obraz starają się rozprzestrzeniać.
Natomiast rząd w Warszawie na razie poprzestał na fizycznych utrudnieniach wjazdu samochodów na Białoruś. Można tylko przypomnieć, że jak informują mnie Polacy, przejazd przez granicę z winy strony polskiej trwa od 14 do 20 godzin. Pojazdy są zatrzymywane i nie podejmowane są żadne czynności, chodzi tylko o to, aby ludzi zniechęcić do podróży na Białoruś.
Jaki jest cel tych działań? Przypomnę, że mówimy tu tylko o prywatnych samochodach osobowych oraz o autobusach przewożących pasażerów, w tym turystów z Polski.
Natomiast jaka jest odpowiedź Białorusi na te działania? Prezydent Aleksander Łukaszenka popiera ruch bezwizowy dla 35 krajów europejskich przy wjeździe przez przejścia drogowe i kolejowe!
Łukaszenka doskonale rozumie zamiary rządu w Polsce, Litwie i na Łotwie i pokazuje, że naród Białorusi może być dumny ze swej Ojczyzny. Prezydent podkreśla to, że Białoruś jest krajem otwartym i przyjaznym. Rozumie, że negatywne działania rządów tych trzech państw, nie przekładają się na niechęć zwykłych obywateli skierowaną przeciw Białorusinom. Narody, a zwłaszcza te sąsiadujące ze sobą powinny żyć w przyjaźni, współpracować ze sobą, poznawać się i wzajemnie się odwiedzać.
