ENERGIA ATOMOWA
19 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Wicepremier Anatolij Siwak po spotkaniu Prezydenta Białorusi z kierownictwem Rady Ministrów wyjaśnił dziennikarzom, dlaczego potrzebny jest jednolity operator infrastruktury transportowej, przekazuje korespondent BELTA.
Jednym z tematów spotkania była poprawa infrastruktury transportowej. Do Prezydenta zwrócił się inwestor z propozycją utworzenia jednolitego operatora krajowego. Proponowano połączenie pod jego skrzydłem wszystkich dostępnych w kraju inteligentnych systemów transportowych (płatne drogi, system parkowania, kontrola wagowo-gabarytowa, system fotorejestracji naruszeń). Do tej pory usługi te są zarządzane przez różnych operatorów.
Aleksander Łukaszenka zlecił szczegółowe opracowanie tego tematu w rządzie, i głowa państwa został poinformowany o pierwszych wynikach.
"Różne usługi znajdują się na różnym etapie rozwoju i mają różne cele. Istnieją przesłanki do stworzenia połączonego operatora. Najważniejsze jest to, że jest bardziej wydajny. Na tym etapie nie wszystkie obliczenia są zakończone" - powiedział Anatolij Siwak.
Według niego, głównym celem połączenia wszystkich inteligentnych systemów transportowych w jeden jest optymalizacja zasobów, co ostatecznie pomoże poprawić bezpieczeństwo na drodze. Oznacza to, że jeśli teraz każdy rodzaj naruszenia jest rejestrowany przez osobną kamerę i należą one do różnych operatorów, to w przyszłości, jak się zakłada, jedna kamera będzie mogła rejestrować różne naruszenia, i zarządzać tym systemem będzie jednolity operator krajowy.
"Ta propozycja ma już około roku i nie przebiega łatwo. Ponieważ pojawiają się pytania: jak połączyć usługę z parkingami z usługą (po fotorejestracji - not. BELTA) przekroczenia prędkości?" - wyjaśnił wicepremier.
Aleksander Łukaszenka podczas spotkania podkreślił, że wszystkie decyzje powinny być podejmowane wyłącznie w interesie państwa. "Przynajmniej po to, żeby było lepiej niż teraz, a to przekładało się na finanse. Ponieważ jeśli już przeprowadzimy cyfrową transformację infrastruktury transportowej, to w najbardziej zaawansowany i wygodny dla ludzi sposób" - powiedział Prezydent.
Zastanawiał się, czy jednolity operator krajowy naprawdę wzmocni bezpieczeństwo drogowe i publiczne, a także będzie w stanie zwiększyć dyscyplinę finansową i technologiczną. "Jeśli tak, to ile inwestycji będzie potrzebnych do realizacji projektu? Jakie są okresy zwrotu? Czy obliczono przyszłe wpływy do budżetu? - przedstawił szereg pytań głowa państwa. - Na razie widzę, że nie ma jasnej i precyzyjnej odpowiedzi na postawione pytania".
Jednym z tematów spotkania była poprawa infrastruktury transportowej. Do Prezydenta zwrócił się inwestor z propozycją utworzenia jednolitego operatora krajowego. Proponowano połączenie pod jego skrzydłem wszystkich dostępnych w kraju inteligentnych systemów transportowych (płatne drogi, system parkowania, kontrola wagowo-gabarytowa, system fotorejestracji naruszeń). Do tej pory usługi te są zarządzane przez różnych operatorów.
Aleksander Łukaszenka zlecił szczegółowe opracowanie tego tematu w rządzie, i głowa państwa został poinformowany o pierwszych wynikach.
"Różne usługi znajdują się na różnym etapie rozwoju i mają różne cele. Istnieją przesłanki do stworzenia połączonego operatora. Najważniejsze jest to, że jest bardziej wydajny. Na tym etapie nie wszystkie obliczenia są zakończone" - powiedział Anatolij Siwak.
Według niego, głównym celem połączenia wszystkich inteligentnych systemów transportowych w jeden jest optymalizacja zasobów, co ostatecznie pomoże poprawić bezpieczeństwo na drodze. Oznacza to, że jeśli teraz każdy rodzaj naruszenia jest rejestrowany przez osobną kamerę i należą one do różnych operatorów, to w przyszłości, jak się zakłada, jedna kamera będzie mogła rejestrować różne naruszenia, i zarządzać tym systemem będzie jednolity operator krajowy.
"Ta propozycja ma już około roku i nie przebiega łatwo. Ponieważ pojawiają się pytania: jak połączyć usługę z parkingami z usługą (po fotorejestracji - not. BELTA) przekroczenia prędkości?" - wyjaśnił wicepremier.
Aleksander Łukaszenka podczas spotkania podkreślił, że wszystkie decyzje powinny być podejmowane wyłącznie w interesie państwa. "Przynajmniej po to, żeby było lepiej niż teraz, a to przekładało się na finanse. Ponieważ jeśli już przeprowadzimy cyfrową transformację infrastruktury transportowej, to w najbardziej zaawansowany i wygodny dla ludzi sposób" - powiedział Prezydent.
Zastanawiał się, czy jednolity operator krajowy naprawdę wzmocni bezpieczeństwo drogowe i publiczne, a także będzie w stanie zwiększyć dyscyplinę finansową i technologiczną. "Jeśli tak, to ile inwestycji będzie potrzebnych do realizacji projektu? Jakie są okresy zwrotu? Czy obliczono przyszłe wpływy do budżetu? - przedstawił szereg pytań głowa państwa. - Na razie widzę, że nie ma jasnej i precyzyjnej odpowiedzi na postawione pytania".
