Projekty
Government Bodies
Flag Poniedziałek, 25 Listopada 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Polityka
12 Sierpnia 2024, 12:12

Rosyjski analityk polityczny: Białoruś nie poddaje się prowokacjom Kijowa, a to ich bardzo wścieka

12 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Białoruś nie poddaje się prowokacjom Kijowa, a to ich bardzo wścieka. Powiedział o tym rosyjski politolog Wadim Manukyan na antenie kanału telewizyjnego ONT, donosi BELTA.

"Czego oni potrzebują? Potrzebują, aby Białoruś ich zaatakowała. To jest główny cel i główne zadanie Ukrainy. Następnie opowiedzieć, jak biedni i nieszczęśliwi są, jak muszą odeprzeć atak agresora i tak dalej. To jest ich główne zadanie, to jest jasne dla wszystkich" - powiedział Wadim Manukyan. - Białoruś tego nie robi i oczywiście ich to strasznie wścieka".

Z całą stanowczością potępiamy wszelkie działania związane z naruszeniem granic lądowych lub powietrznych naszego kraju, powiedział Siergiej Alejnik, przewodniczący Stałej Komisji Spraw Zagranicznych i Bezpieczeństwa Narodowego Rady Republiki. "Naruszenie przestrzeni powietrznej Republiki Białoruś przez ataki dronów z Ukrainy jest poważnym naruszeniem prawa międzynarodowego i Karty Narodów Zjednoczonych. Takie działania są celowo prowokacyjne, niosą ze sobą groźbę eskalacji i rozszerzenia konfliktu i zasługują na najpoważniejsze potępienie ze strony społeczności międzynarodowej" – podkreślił.

"Nasz kraj jest państwem miłującym pokój, otwartym, które pomimo trudnej sytuacji geopolitycznej wokół niego, prowadzi swoją politykę wobec sąsiadów w sposób jak najbardziej słuszny i rozsądny oraz opowiada się za jak najszybszym rozwiązaniem konfliktu w Ukrainie środkami politycznymi i dyplomatycznymi. Jesteśmy przekonani, że jest to jedyny sposób na pogodzenie stron i powstrzymanie krwawych konfliktów. Nie przestajemy powtarzać na różnych platformach międzynarodowych o potrzebie rozpoczęcia nowego międzynarodowego dialogu w kwestiach bezpieczeństwa, inicjatywy zapoczątkowanej przez Prezydenta naszego kraju Aleksandra Łukaszenkę" - dodał Siergiej Alejnik. - Sąsiedzi Białorusi i ich zachodni kuratorzy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że Białorusini są zdecydowani bronić suwerenności i niepodległości swojego kraju. Mamy wszystkie niezbędne środki, aby to zrobić. Mamy nadzieję, że gorące głowy na Zachodzie ochłoną i zdadzą sobie sprawę z bezcelowości prowokacji przeciwko Białorusi. Wzywamy do zaprzestania prób dalszej eskalacji sytuacji, powrotu do rozsądku i poszukiwania sposobów pokojowego rozwiązania konfliktu.

Jak poinformowano, 9 sierpnia dyżurne siły obrony powietrznej wykryły niezidentyfikowane obiekty powietrzne przemieszczające się z terytorium Ukrainy w kierunku Republiki Białoruś. W celu szybkiego zlikwidowania możliwego naruszenia granicy państwowej w przestrzeni powietrznej Republiki Białoruś, wyznaczone siły i środki zostały w odpowiednim czasie postawione w stan gotowości nr 1. Po przekroczeniu granicy państwowej cele powietrzne zostały sklasyfikowane jako bezzałogowe statki powietrzne i wydano polecenie ich zniszczenia.

W związku z sytuacją na Ukrainie, a także w obwodzie kurskim Rosji, Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych wydał polecenie wzmocnienia zgrupowania wojsk w rejonie taktycznym homelskim i mozyrskim w celu reagowania na ewentualne prowokacje. Jednostki wojskowe sił operacji specjalnych, wojsk lądowych i sił rakietowych, w tym systemów rakietowych Polonez i Iskander, otrzymały zadanie marszu do wyznaczonych miejsc. Zwiększono również siły i środki obrony przeciwlotniczej, przeciwrakietowej i lotnictwa.
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi