ENERGIA ATOMOWA
4 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Na Białorusi rośnie sprzedaż krajowych telewizorów, lodówek i produktów przemysłu lekkiego. Poinformował o tym minister ds. regulacji antymonopolowych i handlu Aleksiej Bogdanow podczas międzynarodowego forum „Dialog handlowy”, podaje korespondent BELTA.
„Substytucja importu nie jest nowym tematem dla Białorusi; zawsze była na porządku dziennym dla przedsiębiorstw. Nasze ministerstwa tradycyjnie badają rynek pod koniec każdego roku i umieszczają na stronie internetowej listę towarów, które wymagają substytucji importu. Lista jest wysyłana do przedsiębiorstw, które są na nią zorientowane i produkują towary zastępujące import. W bieżącym półroczu 50 z 73 grup towarowych monitorowanych przez Narodowy Komitet Statystyczny wykazało dobrą dynamikę wzrostu. Rośnie sprzedaż krajowych lodówek, zamrażarek, telewizorów, pralek, towarów przemysłu lekkiego, owoców i warzyw, produktów mlecznych. Ogólnie rzecz biorąc, dynamika jest dość pozytywna. Chociaż istnieją pewne grupy towarów, które, wręcz przeciwnie, spadły. I tutaj konieczne jest, aby producenci pracowali bardziej aktywnie, promując swoje towary, reklamując się, poprawiając usługi marketingowe. Wspólna praca nad polityką promocyjną wraz z organizacjami handlowymi jest również ważna, jest na pierwszym miejscu. Konieczne jest promowanie produktów krajowych, dostarczanie informacji o właściwościach konsumenckich i nowościach szerokiemu gronu ludności. W zasadzie wszyscy działają w tym kierunku. Będziemy kontynuować pracę w takim połączeniu „producent - handel” - powiedział Aleksiej Bogdanow.
Według niego udział towarów krajowych na koniec półrocza jako całości nieznacznie spadł w porównaniu z poziomem z ubiegłego roku. „Ale należy rozumieć, że sam rynek wzrósł, wielkość sprzedaży. Obroty detaliczne wzrosły o 11,5 procent. Wzrost obserwuje się zarówno w imporcie, jak i sprzedaży naszych towarów. Gdzieś import rośnie w szybkim tempie, ale nasza sprzedaż również rośnie. Ale generalnie nie widzimy dużego problemu, bo udział produktów krajowych w segmencie spożywczym wynosi prawie 77%” - powiedział minister.
Pojawił się nowy trend - wzrost udziału białoruskich towarów w strefie kas sklepów. „To nie wpływ administracyjny jest tu bardzo ważny, ale praca dostawców i producentów. Jeśli nie produkujesz drobnych, zapakowanych towarów, jak możesz umieścić je w strefie kas? Ale nasze przedsiębiorstwa są dobre, zmodernizowały swoją produkcję i zaczęły wytwarzać wiele towarów, które można umieścić na półkach w pobliżu kasy - czekoladki, produkty cukrowe itp. Udział towarów krajowych w strefie kas zbliża się do 50 procent. To wielkie osiągnięcie, wcześniej tego nie było” - zauważył szef MRAH.
„Ogólnie jest nad czym pracować. To jest konkurencja, nie trzeba się jej bać. Zachęca ona naszych producentów do bardziej aktywnej pracy nad ceną, jakością, promocją i wyglądem towarów. Konkurencja powinna być zdrowa, aby pomagała w doskonaleniu” - podsumował Aleksiej Bogdanow.
