ENERGIA ATOMOWA
18 lipca, Mińsk /Kor. BELTA/. Rosatom chce wspólnie z Białorusią zlikwidować niebezpieczne odpady. O tym przed pierwszym spotkaniem rosyjsko-białoruskiej grupy roboczej w celu zidentyfikowania projektów mających na celu rozwój współpracy w ramach memorandum o porozumieniu między korporacją państwową Rosatom a Ministerstwem Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska Republiki Białorusi, powiedział dziennikarzom zastępca dyrektora korporacji państwowej Rosatom Andriej Nikipiełow, donosi korespondent BELTA.
"Przez wiele lat między naszymi krajami nawiązano dobrą współpracę, która dotyczyła zarówno kwestii technicznych, jak i przemysłowych. Postanowiliśmy wykorzystać ustalone kontakty, aby poszerzyć nasze współdziałanie. W związku z tym strony podpisały kompleksową umowę o wspólnym udziale w projektach nieatomowych. Ta współpraca obejmuje ogromną liczbę dziedzin - medycynę, nowe materiały, rodzaje sprzętu, technologie i inne. W tej serii ma swoją niszę również ekologia" - powiedział Andriej Nikipiełow.
Według niego korporacja państwowa ma program likwidacji nagromadzonych szkód. Rosatom jest odpowiedzialny za likwidację najbardziej niebezpiecznych obiektów. Wśród nich - Czerwony Bor w Sankt Petersburgu, część Bajkału oraz inne najbardziej skomplikowane i niebezpieczne obiekty.
"Mamy za zadanie stworzenie infrastruktury do recyklingu odpadów klasy 1-2 zagrożenia. Rosatom tradycyjnie zajmuje się wszystkim, co wiąże się z bezpieczeństwem jądrowym. Posiadamy wszystkie technologie przechowywania, przetwarzania, obsługi i składowania materiałów jądrowych, a także zużytych materiałów jądrowych. Zgromadzono dużą bazę wiedzy, jest wiele referencji" - dodał zastępca dyrektora korporacji państwowej Rosatom.
Powiedział też, że Rosatom buduje siedem fabryk, które będą musiały przetwarzać odpady 1-2 klasy zagrożenia faktycznie w całym kraju. "Napotkaliśmy wiele problemów związanych z brakiem dostaw sprzętu i brakiem dostępu do technologii. Dlatego musieliśmy samodzielnie wymyślić nowe technologie, znaleźć rozwiązania, stworzyć własną inżynierię i opanować tę produkcję w Federacji Rosyjskiej. To dało nam dobry impuls, abyśmy byli technologicznie niezależni" - stwierdził Andriej Nikipiełow.
Zwrócił uwagę na to, że Białoruś i Rosja mają podobne problemy w zakresie likwidacji nagromadzonych szkód i przetwarzania odpadów niebezpiecznych. "Rozmawiamy z kolegami o tym, jak możemy być dla siebie pomocni. Będziemy mieli dużą ilość infrastruktury do recyklingu. Zajmujemy się również technologiami recyklingu istniejących obiektów nagromadzonych szkód. Liczymy, że uda się znaleźć wzajemne interesy, które pomogą rozwiązać problem Białorusi i Rosji w zakresie przetwarzania odpadów, a także wzajemnie się uzupełnić" - powiedział zastępca dyrektora korporacji państwowej Rosatom.
Korporacja państwowa wyszła z inicjatywą stworzenia międzynarodowych centrów inżynieryjnych, aby być technologicznie niezależnymi od przyszłych wyzwań. "Dziś Rosatom tworzy dużą infrastrukturę w ekologii. Będzie to ogromna liczba laboratoriów, różnych technologii znajdujących się w różnych miejscach, a nawet terytoriach. Zapraszamy Białoruś, a także kraje BRICS i WNP do przyłączenia się do wspólnej pracy, do rozwiązywania problemów w ramach otwartej społeczności. Takie technologie powinny być tworzone w trybie otwartym i wykorzystywane przez którąkolwiek ze stron" - wyjaśnił Andriej Nikipiełow.
Z Ministerstwem Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska Republiki Białorusi Rosatom ma konkretny projekt pilotażowy do składowania pestycydów. "Białoruś zajmuje się tym projektem już od jakiegoś czasu, dla nas jest on stosunkowo nowy. Dziś naszym zadaniem jest koordynowanie naszych działań, ponieważ mamy pełne zrozumienie w tej części. Ponadto oczekujemy, że wniosek złożony z obu stron zostanie sfinansowany z budżetu Państwa Związkowego. Mamy nadzieję przekształcić nasze plany w zestaw działań i w końcu zapewnić ich realizację" - podsumował zastępca dyrektora korporacji państwowej Rosatom.
"Przez wiele lat między naszymi krajami nawiązano dobrą współpracę, która dotyczyła zarówno kwestii technicznych, jak i przemysłowych. Postanowiliśmy wykorzystać ustalone kontakty, aby poszerzyć nasze współdziałanie. W związku z tym strony podpisały kompleksową umowę o wspólnym udziale w projektach nieatomowych. Ta współpraca obejmuje ogromną liczbę dziedzin - medycynę, nowe materiały, rodzaje sprzętu, technologie i inne. W tej serii ma swoją niszę również ekologia" - powiedział Andriej Nikipiełow.
Według niego korporacja państwowa ma program likwidacji nagromadzonych szkód. Rosatom jest odpowiedzialny za likwidację najbardziej niebezpiecznych obiektów. Wśród nich - Czerwony Bor w Sankt Petersburgu, część Bajkału oraz inne najbardziej skomplikowane i niebezpieczne obiekty.
"Mamy za zadanie stworzenie infrastruktury do recyklingu odpadów klasy 1-2 zagrożenia. Rosatom tradycyjnie zajmuje się wszystkim, co wiąże się z bezpieczeństwem jądrowym. Posiadamy wszystkie technologie przechowywania, przetwarzania, obsługi i składowania materiałów jądrowych, a także zużytych materiałów jądrowych. Zgromadzono dużą bazę wiedzy, jest wiele referencji" - dodał zastępca dyrektora korporacji państwowej Rosatom.
Powiedział też, że Rosatom buduje siedem fabryk, które będą musiały przetwarzać odpady 1-2 klasy zagrożenia faktycznie w całym kraju. "Napotkaliśmy wiele problemów związanych z brakiem dostaw sprzętu i brakiem dostępu do technologii. Dlatego musieliśmy samodzielnie wymyślić nowe technologie, znaleźć rozwiązania, stworzyć własną inżynierię i opanować tę produkcję w Federacji Rosyjskiej. To dało nam dobry impuls, abyśmy byli technologicznie niezależni" - stwierdził Andriej Nikipiełow.
Zwrócił uwagę na to, że Białoruś i Rosja mają podobne problemy w zakresie likwidacji nagromadzonych szkód i przetwarzania odpadów niebezpiecznych. "Rozmawiamy z kolegami o tym, jak możemy być dla siebie pomocni. Będziemy mieli dużą ilość infrastruktury do recyklingu. Zajmujemy się również technologiami recyklingu istniejących obiektów nagromadzonych szkód. Liczymy, że uda się znaleźć wzajemne interesy, które pomogą rozwiązać problem Białorusi i Rosji w zakresie przetwarzania odpadów, a także wzajemnie się uzupełnić" - powiedział zastępca dyrektora korporacji państwowej Rosatom.
Korporacja państwowa wyszła z inicjatywą stworzenia międzynarodowych centrów inżynieryjnych, aby być technologicznie niezależnymi od przyszłych wyzwań. "Dziś Rosatom tworzy dużą infrastrukturę w ekologii. Będzie to ogromna liczba laboratoriów, różnych technologii znajdujących się w różnych miejscach, a nawet terytoriach. Zapraszamy Białoruś, a także kraje BRICS i WNP do przyłączenia się do wspólnej pracy, do rozwiązywania problemów w ramach otwartej społeczności. Takie technologie powinny być tworzone w trybie otwartym i wykorzystywane przez którąkolwiek ze stron" - wyjaśnił Andriej Nikipiełow.
Z Ministerstwem Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska Republiki Białorusi Rosatom ma konkretny projekt pilotażowy do składowania pestycydów. "Białoruś zajmuje się tym projektem już od jakiegoś czasu, dla nas jest on stosunkowo nowy. Dziś naszym zadaniem jest koordynowanie naszych działań, ponieważ mamy pełne zrozumienie w tej części. Ponadto oczekujemy, że wniosek złożony z obu stron zostanie sfinansowany z budżetu Państwa Związkowego. Mamy nadzieję przekształcić nasze plany w zestaw działań i w końcu zapewnić ich realizację" - podsumował zastępca dyrektora korporacji państwowej Rosatom.
