12 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Nasze siły odpracowały na pełnych obrotach. O tym powiedział na antenie kanału telewizyjnego STV zastępca szefa wydziału ds. nauczania i pracy naukowej - zastępca kierownika wydziału ds. pracy edukacyjnej i naukowej - kierownik wydziału edukacyjno-metodycznego Wydziału Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Akademii Wojskowej Andriej Bogodel, komentując zniszczenie ukraińskich dronów na niebie nad Białorusią, informuje BELTA.
Strona ukraińska nie mogła nie wiedzieć, że wchodzi w przestrzeń powietrzną Republiki Białorusi, powiedział Andriej Bogodel. "Nie mogła nie wiedzieć, że część obwodów briańskiego i kurskiego wchodzi w zakres odpowiedzialności obrony przeciwlotniczej, ponieważ mamy jednolite zgrupowanie regionalne. I jest całkiem oczywiste, że szli świadomie na eskalację" - powiedział. "Z wojskowego punktu widzenia jest oczywiste, że przyjrzeli się, jak działa regionalne zgrupowanie wojsk i sił w obronie przeciwlotniczej i jak będą działać nasze siły i środki właśnie obrony powietrznej. Myślę, że nasze siły odpracowały na pełnych obrotach".
"Najprawdopodobniej Ukraina popełnia ten nieprzyjazny akt, w tym na polecenie krajów zachodnich, w celu destabilizacji sytuacji w całym regionie" - podkreślił ekspert.
Jak informowaliśmy, siły dyżurne obrony powietrznej w dniu 9 sierpnia wykryły niezidentyfikowane obiekty powietrzne przemieszczające się z terytorium Ukrainy w kierunku Republiki Białoruś. W celu szybkiego zlikwidowania możliwego naruszenia granicy państwowej w przestrzeni powietrznej Republiki Białoruś, wyznaczone siły i środki zostały w odpowiednim czasie postawione w stan gotowości nr 1. Po przekroczeniu granicy państwowej cele powietrzne zostały sklasyfikowane jako bezzałogowe statki powietrzne i wydano rozkaz ich zniszczenia.
W związku z sytuacją na Ukrainie, a także w obwodzie kurskim Rosji, Główny Dowódca Sił Zbrojnych wydał polecenie wzmocnienia zgrupowania wojsk w obszarach taktycznych Homla i Mozyrza w celu reagowania na wszelkie możliwe prowokacje. Jednostki wojskowe sił operacji specjalnych, wojsk lądowych i sił rakietowych, w tym systemów rakietowych Polonez i Iskander, otrzymały zadanie marszu do wyznaczonych obszarów. Zwiększono również siły i środki obrony powietrznej, przeciwrakietowej i lotnictwa.
Strona ukraińska nie mogła nie wiedzieć, że wchodzi w przestrzeń powietrzną Republiki Białorusi, powiedział Andriej Bogodel. "Nie mogła nie wiedzieć, że część obwodów briańskiego i kurskiego wchodzi w zakres odpowiedzialności obrony przeciwlotniczej, ponieważ mamy jednolite zgrupowanie regionalne. I jest całkiem oczywiste, że szli świadomie na eskalację" - powiedział. "Z wojskowego punktu widzenia jest oczywiste, że przyjrzeli się, jak działa regionalne zgrupowanie wojsk i sił w obronie przeciwlotniczej i jak będą działać nasze siły i środki właśnie obrony powietrznej. Myślę, że nasze siły odpracowały na pełnych obrotach".
"Najprawdopodobniej Ukraina popełnia ten nieprzyjazny akt, w tym na polecenie krajów zachodnich, w celu destabilizacji sytuacji w całym regionie" - podkreślił ekspert.
"Sytuacja w pobliżu granic Republiki Białorusi jest przez nas zdecydowanie oceniana jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Dlatego wojskowo-polityczne kierownictwo kraju podejmie dalsze środki w celu ochrony naszej granicy, naszej państwowości i Białorusinów przed potencjalnymi ryzykami i zagrożeniami. Jestem pewien, że te środki, które są opracowywane przez kierownictwo wojskowo-polityczne kraju, będą miały swoje działanie" - dodał komisarz wojskowy obwodu homelskiego, członek Rady Republiki Zgromadzenia Narodowego Andriej Kriwonosow.
Jak informowaliśmy, siły dyżurne obrony powietrznej w dniu 9 sierpnia wykryły niezidentyfikowane obiekty powietrzne przemieszczające się z terytorium Ukrainy w kierunku Republiki Białoruś. W celu szybkiego zlikwidowania możliwego naruszenia granicy państwowej w przestrzeni powietrznej Republiki Białoruś, wyznaczone siły i środki zostały w odpowiednim czasie postawione w stan gotowości nr 1. Po przekroczeniu granicy państwowej cele powietrzne zostały sklasyfikowane jako bezzałogowe statki powietrzne i wydano rozkaz ich zniszczenia.
W związku z sytuacją na Ukrainie, a także w obwodzie kurskim Rosji, Główny Dowódca Sił Zbrojnych wydał polecenie wzmocnienia zgrupowania wojsk w obszarach taktycznych Homla i Mozyrza w celu reagowania na wszelkie możliwe prowokacje. Jednostki wojskowe sił operacji specjalnych, wojsk lądowych i sił rakietowych, w tym systemów rakietowych Polonez i Iskander, otrzymały zadanie marszu do wyznaczonych obszarów. Zwiększono również siły i środki obrony powietrznej, przeciwrakietowej i lotnictwa.