ENERGIA ATOMOWA
20 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Strona litewska po raz kolejny wykazała lekceważenie swoich międzynarodowych zobowiązań prawnych. Taką opinię wyraził dziennikarzom rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi Rusłan Warankow, informuje korespondent BELTA.
„Przypominamy, że decyzja o zamknięciu granicy została podjęta jednostronnie przez stronę litewską, miała charakter wyłącznie polityczny i została podjęta poza procedurą i terminami przewidzianymi w obowiązujących umowach międzynarodowych. Na przykład, zgodnie z dwustronnym porozumieniem w sprawie przejść granicznych, oficjalne powiadomienie o takich działaniach powinno zostać przesłane z wyprzedzeniem: od jednego do pięciu dni, w zależności od sytuacji” – zwrócił uwagę Rusłan Warankow.
Według niego nadal istnieje ryzyko ponownego jednostronnego zamknięcia granicy przez Wilno, o czym władze litewskie otwarcie informują. Grozi to poważnymi konsekwencjami dla zwykłych obywateli i osób prawnych.
„W związku z tym aktualna pozostaje propozycja strony białoruskiej dotycząca przeprowadzenia konsultacji na szczeblu ministerstw spraw zagranicznych obu krajów w celu wypracowania trwałego rozwiązania w kwestii funkcjonowania przejść granicznych na granicy białorusko-litewskiej i zapobiegania podobnym sytuacjom w przyszłości. My, Republika Białoruś i Republika Litewska, potrzebujemy granicy, która nie dzieli, ale łączy narody! Wychodzimy z tego założenia. Wszystko zależy od władz Litwy” – zaznaczył oficjalny przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi.
„Przypominamy, że decyzja o zamknięciu granicy została podjęta jednostronnie przez stronę litewską, miała charakter wyłącznie polityczny i została podjęta poza procedurą i terminami przewidzianymi w obowiązujących umowach międzynarodowych. Na przykład, zgodnie z dwustronnym porozumieniem w sprawie przejść granicznych, oficjalne powiadomienie o takich działaniach powinno zostać przesłane z wyprzedzeniem: od jednego do pięciu dni, w zależności od sytuacji” – zwrócił uwagę Rusłan Warankow.
„Obecna decyzja o wznowieniu pracy przejść granicznych „Soleczniki” i „Miedniki” (od strony białoruskiej – „Bieniakoni” i „Kamienny Log”) została ponownie podjęta z naruszeniem ustalonych procedur” – zwrócił uwagę rzecznik prasowy. „W ten sposób strona litewska po raz kolejny wykazała lekceważenie swoich międzynarodowych zobowiązań prawnych”.
„W związku z tym aktualna pozostaje propozycja strony białoruskiej dotycząca przeprowadzenia konsultacji na szczeblu ministerstw spraw zagranicznych obu krajów w celu wypracowania trwałego rozwiązania w kwestii funkcjonowania przejść granicznych na granicy białorusko-litewskiej i zapobiegania podobnym sytuacjom w przyszłości. My, Republika Białoruś i Republika Litewska, potrzebujemy granicy, która nie dzieli, ale łączy narody! Wychodzimy z tego założenia. Wszystko zależy od władz Litwy” – zaznaczył oficjalny przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi.
