Latem 1994 roku Białoruś po raz pierwszy wybrała swojego Prezydenta. Wcześniej najważniejsze decyzje w kraju podejmował parlament - Rada Najwyższa. Było to jednak długie i bolesne. Deputowani debatowali bez końca, walcząc ze sobą. Tymczasem kraj staczał się w przepaść, ludzie biednieli. Potrzebne były pilne działania, aby zapobiec najgorszemu scenariuszowi. I Białoruś zmieniła formę rządów - w 1994 r. przyjęto Konstytucję, po raz pierwszy w historii kraju wprowadzono stanowisko Prezydenta (nieco później, w 1996 r., w wyniku powszechnego poparcia w referendum, Konstytucja została znowelizowana i kraj stał się republiką prezydencką).
Przyjęcie Konstytucji, wyznaczenie daty wyborów głowy państwa, walka o głosy - i 10 lipca 1994 roku Aleksander Łukaszenka wygrał wybory prezydenckie. Od tego momentu liczy się historia prezydentury na Białorusi, a obecny rok jest rokiem jubileuszowym.
Jak przełomowa decyzja z 1994 roku wpłynęła na sytuację w kraju? Jak skutecznie funkcjonuje system zarządzania państwem na obecnym etapie? Czy jest w stanie sprostać wyzwaniom i zagrożeniom, wytrzymać tektoniczne zmiany geopolityczne zachodzące na świecie? Z okazji 30. rocznicy prezydentury na Białorusi BELTA prezentuje przegląd opinii ekspertów, naukowców, działaczy państwowych i publicznych, a także wypowiedzi Aleksandra Łukaszenki na temat jego stosunku do swojego statusu i tego, co jest najtrudniejsze w byciu głową państwa.
Instytucja prezydentury jako koło ratunkowe dla kraju i narodu
"Lata 1991-1994 to czas, kiedy nasze społeczeństwo zastanawiało się nad przyszłością Białorusi, w tym nad jej strukturą polityczną. W obecnej sytuacji zapotrzebowanie na silną, skuteczną władzę zdolną do podejmowania szybkich decyzji stało się szczególnie oczywiste. W latach 1994-1996 miało miejsce utworzenie instytucji prezydentury. To jeden z kluczowych momentów w kronikach naszej państwowości, w historii już suwerennego i niepodległego kraju. Niewątpliwie silna instytucja władzy prezydenckiej na Białorusi jest gwarancją stabilności i stopniowego rozwoju państwa i społeczeństwa" - powiedział Wadim Łakiza, dyrektor Instytutu Historii Narodowej Akademii Nauk, kandydat nauk historycznych, docent.
"Pojawienie się instytucji prezydentury w naszym kraju jest zjawiskiem naturalnym i historycznie uzasadnionym. Mentalnie Białorusinom, a także większości ludności przestrzeni poradzieckiej, bliska jest idea silnej spersonifikowanej władzy, która jest w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność. Oczywiście, dyskutując o tym, czy Białoruś powinna być republiką parlamentarną czy prezydencką, braliśmy pod uwagę doświadczenie europejskie i światowe. Ale najważniejsze było ostre pytanie o działalność władz. Rada Najwyższa tygodniami dyskutowała nad jednym projektem ustawy. W międzyczasie w społeczeństwie narastała irytacja niekonsekwencją władz i szerzącą się przestępczością. Ludzie widzieli narastający chaos i pogorszenie jakości życia, więc oczywiście poparli wprowadzenie prezydentury, postrzegali ją jako koło ratunkowe dla siebie" - powiedział starszy naukowiec Centrum Politologii Narodowej Akademii Nauk, kandydat nauk politycznych Aleksandr Markiewicz.
Ekspert podkreślił, że Prezydent Aleksander Łukaszenka, wybrany w 1994 roku z pełnym poparciem społecznym, zasadniczo wprowadził zarządzanie antykryzysowe w kraju, natychmiast rozpoczął odbudowę gospodarki narodowej, zwłaszcza podstawowych sektorów: przemysłu, rolnictwa, budownictwa. "Do tego czasu problemy społeczne nagromadziły się w znacznym stopniu, stały się niezwykle ostre. Ale dla młodego Prezydenta najważniejsza była sprawiedliwość, którą obiecał swoim wyborcom, i ta zasada pozostaje istotą jego polityki do dziś" - podkreślił Aleksandr Markiewicz.
"Jeśli kraj znajduje się w tak niezrozumiałym stanie (jak w okresie ostrej walki politycznej i zawirowań społeczno-gospodarczych lat 90. - not. BELTA), to wyprowadzić go może tylko jasna, określona, konkretna władza, która ma prawo podjąć decyzję i natychmiast zapewnić jej wykonanie. Sytuacja została nie tylko ustabilizowana, ale także nakreślono drogi dalszego rozwoju" - powiedział Anatolij Głaz, który w latach 1995-1998 pracował jako przewodniczący Obwodowego Komitetu Wykonawczego w Bobrujsku, a później był zastępcą przewodniczącego Obwodowego Komitetu Wykonawczego w Mohylewie i deputowanym do parlamentu.
"Zawsze działać w interesie narodu". Rola osobowości pierwszego Prezydenta
"Osobowość pierwszego Prezydenta Republiki Białoruś Aleksandra Grigorjewicza Łukaszenki ma decydujące znaczenie w rozwoju białoruskiego modelu. Jego strategiczne wytyczne dotyczące wyjaśnienia ideologicznych podstaw budowy państwa i rozwoju społecznego mają decydujące znaczenie dla dynamicznego, postępowego rozwoju kraju. Dzięki naszemu Prezydentowi Białoruś zdołała zachować narodowy model demokracji, zapewnić niezależność, zachować i ponownie wyposażyć wszystkie dziedziny produkcji. Nie pozwolimy na ostrą polaryzację społeczną kraju, jego "modernizację" zgodnie z zachodnimi liniami. Polityka nie koncentruje się na interesach kapitału, ale na interesach ludzkiej pracy, wszystkim, co pozwala nam oprzeć się wszelkiego rodzaju kolorowym rewolucjom i innym brudnym technologiom politycznym" - powiedział zastępca szefa Administracji Prezydenta Białorusi Władimir Piercow.
Podkreślił, że szef państwa jest jednym z tych rzadkich polityków, którzy żyją losem swojego narodu, swojego kraju. Dlatego jest absolutnie naturalne, że Aleksander Łukaszenka został wybrany na przewodniczącego Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Ludowego, najwyższego organu władzy ludowej, w 2024 roku. "W najbliższej przyszłości czekają nas ważne wydarzenia polityczne. Przed nami wybory prezydenckie. Tylko silna władza prezydencka umożliwia realizację postulatu ewolucyjnej ścieżki rozwoju i silnego białoruskiego państwa narodowego. Mądrość i wola białoruskiego Prezydenta pozwolą nam rozwiązać stojące przed nami zadania" - jest przekonany Władimir Piercow.
"Ludzie głosowali na charyzmatycznego człowieka, który walczył o dyscyplinę i porządek, o prawo Białorusinów do bycia gospodarzami swojej ziemi. Niewielu ludzi na świecie jest w stanie absolutnie świadomie wziąć na siebie kolosalną odpowiedzialność za losy całego kraju. To mówi przede wszystkim o skali i wyjątkowości osobowości, o mądrości i dalekowzroczności polityka, który zawsze jest ze swoim narodem, u którego szuka i znajduje wsparcie i działa wyłącznie w jego interesie" - powiedziała przewodnicząca Białoruskiego Związku Kobiet, dyrektor krajowego przedstawicielstwa "Mir" Olga Szpilewska.
Przyjęcie Konstytucji, wyznaczenie daty wyborów głowy państwa, walka o głosy - i 10 lipca 1994 roku Aleksander Łukaszenka wygrał wybory prezydenckie. Od tego momentu liczy się historia prezydentury na Białorusi, a obecny rok jest rokiem jubileuszowym.
Instytucja prezydentury jako koło ratunkowe dla kraju i narodu
"Lata 1991-1994 to czas, kiedy nasze społeczeństwo zastanawiało się nad przyszłością Białorusi, w tym nad jej strukturą polityczną. W obecnej sytuacji zapotrzebowanie na silną, skuteczną władzę zdolną do podejmowania szybkich decyzji stało się szczególnie oczywiste. W latach 1994-1996 miało miejsce utworzenie instytucji prezydentury. To jeden z kluczowych momentów w kronikach naszej państwowości, w historii już suwerennego i niepodległego kraju. Niewątpliwie silna instytucja władzy prezydenckiej na Białorusi jest gwarancją stabilności i stopniowego rozwoju państwa i społeczeństwa" - powiedział Wadim Łakiza, dyrektor Instytutu Historii Narodowej Akademii Nauk, kandydat nauk historycznych, docent.
"Pojawienie się instytucji prezydentury w naszym kraju jest zjawiskiem naturalnym i historycznie uzasadnionym. Mentalnie Białorusinom, a także większości ludności przestrzeni poradzieckiej, bliska jest idea silnej spersonifikowanej władzy, która jest w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność. Oczywiście, dyskutując o tym, czy Białoruś powinna być republiką parlamentarną czy prezydencką, braliśmy pod uwagę doświadczenie europejskie i światowe. Ale najważniejsze było ostre pytanie o działalność władz. Rada Najwyższa tygodniami dyskutowała nad jednym projektem ustawy. W międzyczasie w społeczeństwie narastała irytacja niekonsekwencją władz i szerzącą się przestępczością. Ludzie widzieli narastający chaos i pogorszenie jakości życia, więc oczywiście poparli wprowadzenie prezydentury, postrzegali ją jako koło ratunkowe dla siebie" - powiedział starszy naukowiec Centrum Politologii Narodowej Akademii Nauk, kandydat nauk politycznych Aleksandr Markiewicz.
Ekspert podkreślił, że Prezydent Aleksander Łukaszenka, wybrany w 1994 roku z pełnym poparciem społecznym, zasadniczo wprowadził zarządzanie antykryzysowe w kraju, natychmiast rozpoczął odbudowę gospodarki narodowej, zwłaszcza podstawowych sektorów: przemysłu, rolnictwa, budownictwa. "Do tego czasu problemy społeczne nagromadziły się w znacznym stopniu, stały się niezwykle ostre. Ale dla młodego Prezydenta najważniejsza była sprawiedliwość, którą obiecał swoim wyborcom, i ta zasada pozostaje istotą jego polityki do dziś" - podkreślił Aleksandr Markiewicz.
"Jeśli kraj znajduje się w tak niezrozumiałym stanie (jak w okresie ostrej walki politycznej i zawirowań społeczno-gospodarczych lat 90. - not. BELTA), to wyprowadzić go może tylko jasna, określona, konkretna władza, która ma prawo podjąć decyzję i natychmiast zapewnić jej wykonanie. Sytuacja została nie tylko ustabilizowana, ale także nakreślono drogi dalszego rozwoju" - powiedział Anatolij Głaz, który w latach 1995-1998 pracował jako przewodniczący Obwodowego Komitetu Wykonawczego w Bobrujsku, a później był zastępcą przewodniczącego Obwodowego Komitetu Wykonawczego w Mohylewie i deputowanym do parlamentu.
"Zawsze działać w interesie narodu". Rola osobowości pierwszego Prezydenta
"Osobowość pierwszego Prezydenta Republiki Białoruś Aleksandra Grigorjewicza Łukaszenki ma decydujące znaczenie w rozwoju białoruskiego modelu. Jego strategiczne wytyczne dotyczące wyjaśnienia ideologicznych podstaw budowy państwa i rozwoju społecznego mają decydujące znaczenie dla dynamicznego, postępowego rozwoju kraju. Dzięki naszemu Prezydentowi Białoruś zdołała zachować narodowy model demokracji, zapewnić niezależność, zachować i ponownie wyposażyć wszystkie dziedziny produkcji. Nie pozwolimy na ostrą polaryzację społeczną kraju, jego "modernizację" zgodnie z zachodnimi liniami. Polityka nie koncentruje się na interesach kapitału, ale na interesach ludzkiej pracy, wszystkim, co pozwala nam oprzeć się wszelkiego rodzaju kolorowym rewolucjom i innym brudnym technologiom politycznym" - powiedział zastępca szefa Administracji Prezydenta Białorusi Władimir Piercow.
Podkreślił, że szef państwa jest jednym z tych rzadkich polityków, którzy żyją losem swojego narodu, swojego kraju. Dlatego jest absolutnie naturalne, że Aleksander Łukaszenka został wybrany na przewodniczącego Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Ludowego, najwyższego organu władzy ludowej, w 2024 roku. "W najbliższej przyszłości czekają nas ważne wydarzenia polityczne. Przed nami wybory prezydenckie. Tylko silna władza prezydencka umożliwia realizację postulatu ewolucyjnej ścieżki rozwoju i silnego białoruskiego państwa narodowego. Mądrość i wola białoruskiego Prezydenta pozwolą nam rozwiązać stojące przed nami zadania" - jest przekonany Władimir Piercow.
"Ludzie głosowali na charyzmatycznego człowieka, który walczył o dyscyplinę i porządek, o prawo Białorusinów do bycia gospodarzami swojej ziemi. Niewielu ludzi na świecie jest w stanie absolutnie świadomie wziąć na siebie kolosalną odpowiedzialność za losy całego kraju. To mówi przede wszystkim o skali i wyjątkowości osobowości, o mądrości i dalekowzroczności polityka, który zawsze jest ze swoim narodem, u którego szuka i znajduje wsparcie i działa wyłącznie w jego interesie" - powiedziała przewodnicząca Białoruskiego Związku Kobiet, dyrektor krajowego przedstawicielstwa "Mir" Olga Szpilewska.
„Instytucja prezydentury jest bezpośrednio związana z osobowością naszego Prezydenta. Jego działalność od 30 lat uosabia genezę i rozwój nie tylko samej władzy Prezydenckiej, ale także głównych etapów budowy państwowości narodowej. Wola i energia Prezydenta stały się ucieleśnieniem wyjątkowej metody budowania systemu Prezydenckiego” – stwierdził wiceprzewodniczący Grodzieńskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Wiktor Praniuk.
„Trzydziesta rocznica ustanowienia prezydentury to ważna data, w której, podobnie jak w centrum czasu, odbija się wiele rzeczy, a co najważniejsze – wybór narodu i mandat zaufania do Aleksandra Grigoriewicza Łukaszenki, który decyduje o losach rozwoju Republiki Białoruś. Instytucja prezydentury stała się dla Białorusi ratunkiem. Narodziła się i rozwija wraz z naszą państwowością, pod wieloma względami stała się synonimem prawdziwej niepodległości i suwerenności, jedności narodowej i kodu kulturowego naszego kraju” – podkreślił pierwszy wiceminister edukacji Aleksander Bachanowicz.
30. rocznica instytucji prezydentury to okazja do podsumowania pierwszych rezultatów
„Trzydzieści lat to krótki okres w historii, ale w tym czasie udało nam się poważnie wzmocnić instytucję Prezydentury, poszerzając jej punkty wsparcia. Zbliżyliśmy się do społeczeństwa obywatelskiego, tworząc jego szczególne instrumenty współdziałania. Ostatnim etapem rozwoju systemu politycznego było nadanie statusu konstytucyjnego Ogólnobiałoruskiemu Zgromadzeniu Narodowemu, co umożliwiło zaangażowanie szerokich warstw ludności w podejmowanie strategicznych decyzji. W ten sposób, w tym momencie, ukształtował się nasz własny system polityczny” – powiedział Anatolij Bojaszow, analityk Białoruskiego Instytutu Studiów Strategicznych, członek naukowej rady eksperckiej przy Centralnej Komisji Wyborczej, kandydat nauk politycznych.
„Okres 30 lat był napięty, lata trudne, sprzeczne, ale mimo to instytucja prezydentury Białorusi okazała się silna, stabilna i zapewniła krajowi dobrobyt” – jest przekonany główny pracownik naukowy Instytutu Gospodarki Rosyjskiej Akademii Nauk, dyrektor Centrum badań postsowieckich Leonid Wardomski.
„Pod auspicjami instytucji prezydentury na przestrzeni lat wykształcił się własny, produktywny model rozwoju społecznego. Jego fundamentami są silne państwo, gospodarka zorientowana społecznie, wschodniosłowiańska przynależność kulturowa i cywilizacyjna narodu białoruskiego,” – powiedział zastępca przewodniczącego Grodzieńskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Wiktor Praniuk „Instytucja prezydentury była i pozostaje rdzeniem zarządzania systemem państwowym na poziomie centralnym i lokalnym. Generuje rozwój nowych kierunków, skutecznych pomysłów i projektów w sferze gospodarczej i społecznej, kształtowania polityki regionalnej. W epicentrum znajduje się troska o Białorusinów, ich potrzeby i interesy”.
„Przez 30 lat Białoruś kształtowała się jako pełnoprawne państwo, jako naród godny szacunku. Od trzydziestu lat na białoruskiej ziemi nie było konfliktów międzyetnicznych ani międzywyznaniowych i jestem pewien, że nie będzie, jeśli będziemy kontynuować taką samą politykę zagraniczną i wewnętrzną jak obecnie. I co najważniejsze – stworzono niezawodny system ochrony państwa i narodu. Rozumiemy jasno nasze interesy narodowe. Znamy zagrożenia i ich źródła. I to nie inne narody, ale władcy, establishment, którzy mają własne interesy handlowe, gospodarcze lub polityczne. Ale żaden naród nie jest dla nas ani przeciwnikiem, ani rywalem. Mamy własny wybór geopolityczny – Państwo Związkowe, strategiczne partnerstwo z Chińską Republiką Ludową, cały szereg formacji integracyjnych. A co najważniejsze, Białoruś z ufnością patrzy w przyszłość. Widzimy naszą rolę i miejsce w powstającym wielobiegunowym świecie, do którego aspirujemy i niewątpliwie go osiągniemy” – stwierdził starszy pracownik naukowy Centrum Politologii NAN, kandydat nauk politycznych Aleksander Markiewicz.
„Konstytucja z 1994 roku po raz pierwszy w historii Białorusi przewidziała stanowisko Prezydenta Republiki Białoruś w systemie najwyższych organów władzy państwowej. Na etapie początkowego rozwoju suwerennej Białorusi instytucja prezydentury stała się ogniwem zapewniającym efektywne współdziałanie różnych gałęzi władzy. Pomimo krótkiej historii istnienia i rozwoju w naszym państwie, instytucja prezydentury zakończyła swoją formację i jest integralnym elementem systemu najwyższych organów władzy państwowej, działa jako jeden z jej najważniejszych symboli i uosabia jedność narodu białoruskiego” – do takich wniosków doszli autorzy artykułu „Powstanie instytucji prezydentury w Republice Białoruś” Wadim Ipatow i Dmitrij Poleszczuk.
Prezydent o prezydenturze i najtrudniejszych sprawach na tym stanowisku
W czasie swojej prezydentury Aleksander Łukaszenka wielokrotnie odpowiadał na pytania, m.in. o specyfikę pracy na stanowisku głowy państwa. Jego stwierdzenie stało się popularne i stało się aforyzmem: „Prezydentem się nie zostaje, Prezydentem się rodzi”. „Jeśli nie masz Prezydenckiej natury (lub rdzenia czy czegoś takiego), zakwasy tej, nie będziesz Prezydentem. Musisz mieć więź z ludźmi. To jest najważniejsza rzecz dla Prezydenta. I to powinno wynikać z natury" – wyjaśnił Aleksander Łukaszenka. "Człowiek, przyszły Prezydent, powinien mieć pewną intuicję, pewne uczucie, które nigdy nie zawiedzie go w życiu. Nie można tego nabyć w życiu. Trzeba to mieć z natury. Jeśli się tego nie ma, jak u niektórych zachodnich polityków, głów państw, w tym niestety u naszych sąsiadów, to nie ma Prezydenta. Dzięki Bogu, że tam Prezydenci nie mają takich uprawnień wynikających z Konstytucji jak na Białorusi. Bo to byłoby nieszczęście".
Niedawno Prezydent został zapytany, co uważa za najtrudniejszą rzecz w 30-letnim okresie, w którym był głową państwa, zachowując suwerenność i niezależność Białorusi. Jego odpowiedź dotyczyła uzasadnienia wysokiego zaufania, jakie otrzymał od narodu białoruskiego, który powierzył mu rządzenie krajem. "Każdego dnia – rano, wieczorem, w nocy – budzisz się zlany zimnym potem i myślisz: powierzono ci, jak nie zawieść. To najtrudniejsza rzecz dla prawdziwego Prezydenta" – powiedział w wywiadzie Aleksander Łukaszenka. Prezydent podkreślił, że aby zachować państwo, konieczne jest zachowanie jego niezależności. "Bez niej nie może istnieć państwo. A jeśli nie ma państwa, nie ma nas. Bez niego jesteśmy niewolnikami. Dlatego najważniejsze jest jej zachowanie" – powiedział białoruski przywódca.