ENERGIA ATOMOWA
10 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Istnieją cztery możliwe daty wyborów prezydenckich na Białorusi w 2025 roku. Poinformował o tym przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej Białorusi Igor Karpienko po spotkaniu z Prezydentem, donosi korespondent BELTA.
„Zgodnie z ustawodawstwem wybory te powinny odbyć się nie później niż 20 lipca. Jednak decyzje podejmuje korpus deputowanych - Izba Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego. Przeprowadzimy szereg konsultacji z deputowanymi po otwarciu sesji 17 września. Nie będę ukrywał, podano cztery daty ewentualnych wyborów prezydenckich. Jednak musimy przeprowadzić konsultacje, aby je ogłosić. I jasne jest, że decyzja zostanie podjęta przez Izbę Reprezentantów na sesji” - powiedział szef CKW.
Jeśli chodzi o różne insynuacje w Internecie dotyczące daty nadchodzących wyborów, Ihor Karpienko powiedział, że nie jest to nowy temat. „Problem suwerenności wyborczej i nieingerencji w proces wyborczy - ten temat dotyczy nie tylko nas. Jest on istotny wszędzie” - podkreślił.
Szef CKW wspomniał na przykład o niedawnych atakach hakerów na platformę do elektronicznego głosowania w Rosji. „Dlaczego wtrąca się w ten proces z zewnątrz? Cóż, jest głosowanie elektroniczne. Co was obchodzi, jak ludzie głosują? Ludzie głosują w swoim kraju, przeprowadzają wybory w swoim kraju, - powiedział. - Niestety, obecnie istnieje wielu głównych graczy geopolitycznych, którzy uważają, że wybory powinny być wykorzystywane do ich własnych celów.
Uważamy jednoznacznie i rozumiemy, że wybory w naszym kraju odbywają się dla naszego narodu, w naszym narodowym interesie, aby zapewnić suwerenność i niepodległość naszego kraju. I to my będziemy decydować o tym, kto będzie w parlamencie, kto będzie prezydentem, kto będzie deputowanym do rad lokalnych. Będziemy to robić my, naród białoruski".
Igor Karpienko powiedział, że CKW jest gotowa na każdą z proponowanych dat wyborów. „Przygotowaliśmy już odpowiednie zalecenia metodologiczne, bazę informacyjną. Teraz opracowujemy koncepcję wizualną możliwego projektu lokali wyborczych, plakatów - całego otoczenia informacyjnego, które zwykle stosujemy w wyborach” - dodał przewodniczący CKW.
Na spotkaniu z Prezydentem omówiono również kwestię zaproszenia międzynarodowych obserwatorów. „Poruszyliśmy szeroki zakres organizacji, które można zaprosić, nie tylko WNP i SOW (misje obserwatorów z tych organizacji - przyp. BELTA), które tradycyjnie są u nas w jednolitym dniu głosowania. W związku z tym trwają zaplanowane prace” - powiedział Igor Karpienko.
„CKW jest otwarta na współpracę ze wszystkimi podmiotami zaangażowanymi w proces wyborczy. To nie tylko system komisji. To także władze lokalne, które powinny dokładnie przyjrzeć się temu, gdzie znajdują się lokale wyborcze, czy są dogodne pod względem dojazdu, dojścia, jakie warunki tam stworzono, zgodności sprzętu (do sprawdzenia - przyp. BELTA) i tak dalej. Te kwestie również były dziś w centrum uwagi głowy państwa” - podsumował szef CKW.
„Zgodnie z ustawodawstwem wybory te powinny odbyć się nie później niż 20 lipca. Jednak decyzje podejmuje korpus deputowanych - Izba Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego. Przeprowadzimy szereg konsultacji z deputowanymi po otwarciu sesji 17 września. Nie będę ukrywał, podano cztery daty ewentualnych wyborów prezydenckich. Jednak musimy przeprowadzić konsultacje, aby je ogłosić. I jasne jest, że decyzja zostanie podjęta przez Izbę Reprezentantów na sesji” - powiedział szef CKW.
Jeśli chodzi o różne insynuacje w Internecie dotyczące daty nadchodzących wyborów, Ihor Karpienko powiedział, że nie jest to nowy temat. „Problem suwerenności wyborczej i nieingerencji w proces wyborczy - ten temat dotyczy nie tylko nas. Jest on istotny wszędzie” - podkreślił.
Szef CKW wspomniał na przykład o niedawnych atakach hakerów na platformę do elektronicznego głosowania w Rosji. „Dlaczego wtrąca się w ten proces z zewnątrz? Cóż, jest głosowanie elektroniczne. Co was obchodzi, jak ludzie głosują? Ludzie głosują w swoim kraju, przeprowadzają wybory w swoim kraju, - powiedział. - Niestety, obecnie istnieje wielu głównych graczy geopolitycznych, którzy uważają, że wybory powinny być wykorzystywane do ich własnych celów.
Uważamy jednoznacznie i rozumiemy, że wybory w naszym kraju odbywają się dla naszego narodu, w naszym narodowym interesie, aby zapewnić suwerenność i niepodległość naszego kraju. I to my będziemy decydować o tym, kto będzie w parlamencie, kto będzie prezydentem, kto będzie deputowanym do rad lokalnych. Będziemy to robić my, naród białoruski".
Igor Karpienko powiedział, że CKW jest gotowa na każdą z proponowanych dat wyborów. „Przygotowaliśmy już odpowiednie zalecenia metodologiczne, bazę informacyjną. Teraz opracowujemy koncepcję wizualną możliwego projektu lokali wyborczych, plakatów - całego otoczenia informacyjnego, które zwykle stosujemy w wyborach” - dodał przewodniczący CKW.
Na spotkaniu z Prezydentem omówiono również kwestię zaproszenia międzynarodowych obserwatorów. „Poruszyliśmy szeroki zakres organizacji, które można zaprosić, nie tylko WNP i SOW (misje obserwatorów z tych organizacji - przyp. BELTA), które tradycyjnie są u nas w jednolitym dniu głosowania. W związku z tym trwają zaplanowane prace” - powiedział Igor Karpienko.
„CKW jest otwarta na współpracę ze wszystkimi podmiotami zaangażowanymi w proces wyborczy. To nie tylko system komisji. To także władze lokalne, które powinny dokładnie przyjrzeć się temu, gdzie znajdują się lokale wyborcze, czy są dogodne pod względem dojazdu, dojścia, jakie warunki tam stworzono, zgodności sprzętu (do sprawdzenia - przyp. BELTA) i tak dalej. Te kwestie również były dziś w centrum uwagi głowy państwa” - podsumował szef CKW.
