ENERGIA ATOMOWA
18 lipca, Mińsk /Kor. BELTA/. Białoruś przeszła bardzo poważną drogę budowania systemu prawnego od momentu uzyskania niepodległości. Oświadczył o tym wiceprzewodniczący Izby Reprezentantów Wadim Ipatow, który uczestniczył w spotkaniu Prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki z sędziami Sądu Konstytucyjnego, podaje korespondent BELTA.
Podczas wydarzenia ogólna dyskusja dotyczyła wdrażania przepisów Ustawy Zasadniczej. Jeden z poruszanych aspektów dotyczył działalności Sądu Konstytucyjnego i kontroli zgodności ustaw z Konstytucją. W tej części, po przyjęciu zaktualizowanej Ustawy Zasadniczej, nastąpiły zmiany – wprowadzono wstępną kontrolę konstytucyjności ustaw wyłącznie na wniosek Prezydenta. Wcześniej wszystkie ustawy podlegały takiej kontroli. „Tak, w 2008 roku wprowadzono wstępną kontrolę wszystkich ustaw, które miały być przedłożone Prezydentowi do podpisu. Dało to pewne rezultaty” - wyjaśnił Wadim Ipatow. - Jednak uczestnicy procesu tworzenia nowych norm Konstytucji doszli do wniosku, że nie ma takiej potrzeby”.
Parlamentarzysta, odpowiadając na pytanie o powody takiej decyzji i dlaczego ona powstała, powiedział: „Białoruś przeszła bardzo poważną drogę budowania systemu prawnego w swojej historii niepodległości. Dziś możemy powiedzieć, że system prawny jest zbudowany w taki sposób, że istnieje wiele etapów, na których przygotowywany projekt ustawy jest skorelowany z naszą Ustawą Zasadniczą. Przygotowując zaktualizowaną Konstytucję, wszystkie te pozycje zostały dokładnie sprawdzone”.
Według niego, w ostatnich latach system kontroli prawnej znacznie się rozwinął zarówno w aspekcie politycznym, jak i zawodowym. „W tym czasie ludzie zdali sobie sprawę, jak konieczne jest przeprowadzenie koordynacji projektów ustaw, jak przygotować je zgodnie z duchem i literą Konstytucji” - powiedział Wadim Ipatow. - Istnieje ekspertyza prawna i kryminologiczna. Organy państwowe są włączone w system harmonizacji wszystkich przygotowywanych projektów ustaw. Kiedy podmiot inicjatywy ustawodawczej kieruje projekt ustawy do rozpatrzenia przez parlament, otrzymuje on (parlament - not. BELTA) stosunkowo sprawdzony dokument, opracowany ze wszystkich punktów widzenia, w tym zgodności z Ustawą Zasadniczą”. Na wszystkich etapach dyskusji w Izbie Reprezentantów i Radzie Republiki projekty ustaw są jeszcze raz dokładnie analizowane. „Na tej podstawie Sąd Konstytucyjny nie angażuje się dosłownie w każdą ustawę” - wyjaśnił Wadim Ipatow.
Jednocześnie podkreślił, że mechanizm sprawdzania zgodności prawa z Konstytucją pozostał do dziś. „Będzie pracował i zadba o zgodność naszego ustawodawstwa z Ustawą Zasadniczą kraju” – powiedział wiceprzewodniczący Izby Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego.
