ENERGIA ATOMOWA
20 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Pierwszy wicepremier Nikołaj Snopkow opowiedział dziennikarzom o podstawach rozwoju gospodarczego po zapoznaniu się z pracą Centrum Technologii Produkcji MAZ-Weichai na bazie oddziału „Mińskiego Państwowego Kolegium Mechaniki Samochodowej imienia akademika M.S. Wysockiego” Republikańskiego instytutu kształcenia zawodowego, podaje korespondent BELTA.
Nikołaj Snopkow zauważył, że białoruska gospodarka będzie się rozwijać tylko w oparciu o nowe siły produkcyjne, którymi są innowacje, technologie i kapitał ludzki. „Wszystkie te elementy można zobaczyć tutaj (w centrum - not. BELTA). Dlatego za takimi instytucjami stoi przyszły rozwój gospodarki, przemysłu maszynowego, samochodowego, a także przemysłu biotechnologicznego, czyli wszystkich ludzi, którzy tworzą technologie. Im bardziej takie instytucje będą rozwijane, tym bardziej będziemy rozwijać kapitał ludzki, czyli innowacje i technologie” - powiedział pierwszy wicepremier.
Sprzęt produkowany w „Wielkim Kamieniu” jest poszukiwany, dodał Nikołaj Snopkow. „Niedawno przeprowadziliśmy briefing z firmami - rezydentami parku. Widzimy, że potencjał jest znacznie większy. Istnieją rezerwy dla rynku krajowego, jest popyt, ale jest też perspektywa eksportu, w tym wraz z rozwojem technologii” - powiedział.
Walerij Kirilenko, dyrektor Mińskiego Państwowego Kolegium Mechaniki Samochodowej imienia akademika M.S. Wysockiego, powiedział, że centrum jest podzielone na trzy strefy szkoleniowe - teoretyczną, praktyczną naukę technik pracy oraz praktyczną naukę wyszukiwania i diagnozowania usterek, które mogą wystąpić podczas pracy silnika. „Mamy bardzo dobre relacje z chińskim przedsiębiorstwem, które dostarczyło nam cały sprzęt. Koszt sprzętu dostarczonego przez stronę chińską sięga 1 miliona dolarów - zauważył. - Jak tylko nowa linia montażu silników zostanie opanowana, będziemy je mieli u siebie. W tej chwili mamy sześć silników, a w przygotowaniu mamy silnik, który będzie montowany w maszynach rolniczych". Z usług centrum korzystają osoby, które otrzymują średnie wykształcenie specjalne w kolegium, innych instytucjach edukacyjnych, a także dealerzy z innych krajów.
Według rektora Republikańskiego Instytutu Kształcenia Zawodowego Walerija Gołubowskiego, kompleks przemysłowy kraju potrzebuje przede wszystkim pracowników. „Jest to główny czynnik PKB, więc istnieje duże zapotrzebowanie na tokarzy, frezerów, regulatorów, operatorów, technologów” - podkreślił.
Każdego roku w Centrum Technologii Produkcyjnych MAZ-Weichai szkoli się około 250 studentów. W latach 2019-2024 docelowe kursy ukończyło 1119 słuchaczy. 73% słuchaczy studiujących w centrum to przedstawiciele rosyjskich firm (z europejskiej części Rosji, Jakucji, Kraju Chabarowskiego i Krasnodarskiego, Tatarstanu, Uralu, Mordowii).
