15 lipca, Mińsk /Kor. BELTA/. Oficjalna wizyta białoruskiej delegacji pod przewodnictwem premiera Romana Gołowczenko jest szczególna. Szef białoruskiego rządu oświadczył to podczas spotkania z ministrem spraw zagranicznych Wenezueli Ivanem Gilem, relacjonuje korespondent BELTA.
Przede wszystkim Roman Gołowczenko podziękował rządowi Wenezueli za zaproszenie białoruskiej delegacji. „W pewnym sensie ta wizyta jest szczególna, po pierwsze, jest to pierwsza wizyta w Wenezueli na szczeblu szefa białoruskiego rządu, po drugie, odbywa się w przeddzień wielkiego wydarzenia w życiu politycznym Wenezueli – wyborów Prezydenckich” – podkreślił premier.
Podczas wizyty realizowanych jest kilka celów – zauważył Roman Gołowczenko. „Jesteśmy tutaj, aby nie tylko omówić cały szereg zagadnień w sferze handlowej i gospodarczej, ale także wyrazić nasze zdecydowane i niezachwiane wsparcie dla Prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro, a także przekazać szczere i ciepłe słowa wsparcia ze strony Prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki” – dodał.
Roman Gołowczenko ma nadzieję, że podczas wizyty zostaną osiągnięte nowe porozumienia, a także podjęte zostaną nowe decyzje, które pomogą Białorusi i Wenezueli poprawić wyniki we wzajemnym handlu, a także zająć się funkcjonowaniem niektórych projektów przemysłowych, które zostały ustanowione za poprzedniego Prezydenta Wenezueli, Hugo Chaveza. „Z wielką niecierpliwością czekamy na wizytę na Białorusi Nicolasa Maduro. Liczymy, że po zwycięstwie w wyborach Prezydenckich jednym z pierwszych krajów, które odwiedzi, będzie Białoruś” – zauważył.
W ramach oficjalnej wizyty delegacji rządowej zaplanowano dużą liczbę spotkań na najwyższych szczeblach. „Istnieje możliwość omówienia wszystkich aspektów stosunków białorusko-wenezuelskich na płaszczyźnie politycznej, gospodarczej i humanitarnej” – zapewnił Roman Gołowczenko.