ENERGIA ATOMOWA
2 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Umowa między rządami Białorusi i Chin w sprawie handlu usługami i realizacji inwestycji, podpisana 22 sierpnia podczas oficjalnej wizyty premiera Rady Państwowej Chińskiej Republiki Ludowej Li Qiang w Mińsku, ułatwi napływ inwestycji na Białoruś i usunie przeszkody dla białoruskiego eksportu usług. Julia Abuchowicz, starszy wykładowca na Wydziale Teorii Ekonomii i Marketingu Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Technologicznego, oceniła to w wywiadzie dla korespondenta BELTA.
„Nie jest przesadą stwierdzenie, że zawarcie umowy o utworzeniu strefy wolnego handlu usługami i realizacji inwestycji jest historycznym wydarzeniem nie tylko dla obu krajów, ale także dla całego regionu Eurazji Północnej. Białoruś stała się pierwszym krajem Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej, z którym Chiny zawarły taką umowę. Umowa ta usuwa przeszkody w przepływie białoruskiego eksportu usług i pozwala na zwiększenie obrotów w transgranicznym handlu usługami. Ponadto sygnalizuje potencjalnym inwestorom warunki dostępu do określonych sektorów białoruskiej gospodarki, ułatwiając w ten sposób napływ inwestycji oraz rozwój handlu i współpracy gospodarczej poprzez stworzenie przejrzystego i przewidywalnego środowiska. Jest to ważne narzędzie białoruskiej polityki handlu zagranicznego” - powiedziała Julia Abuchowicz.
Według opublikowanych obliczeń białoruskiego rządu, dzięki stworzeniu przejrzystych i przewidywalnych zasad, w ciągu najbliższych pięciu lat eksport białoruskich usług do Chin wzrośnie o co najmniej 12-15%, a inwestycje na Białorusi wzrosną o co najmniej 30%.
W chwili obecnej, przed wejściem w życie umowy białorusko-chińskiej, Białoruś ma dwie umowy preferencyjne w sektorze usług - porozumienia w sprawie handlu usługami w ramach Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej oraz umowę o wolnym handlu usługami, zakładaniu przedsiębiorstw, działalności i inwestycjach w ramach WNP. „Od 2017 r. negocjowano podobną umowę z Singapurem, ale obecnie negocjacje zostały zawieszone. Jednocześnie opracowywane są kwestie zawarcia umów z Turcją (bez części inwestycyjnej) i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi” - zauważyła ekspertka.
