9 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Trend modernizacji został ustanowiony dzięki wysiłkom Prezydenta. Taką opinię wyraziła Julia Abuchowicz, starsza wykładowczyni Katedry Teorii Ekonomii i Marketingu Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Technologicznego, w projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA.
Zdaniem ekspertki rozwój gospodarczy jest nierozerwalnie związany z modernizacją. „Sam termin „modernizacja” kojarzy się ze słynnym naukowcem Weberem, - przypomniała. - To właśnie on mówił o tym, że modernizacja to nie tylko proces wymyślania czegoś nowego, ale branie ze wszystkiego tego, co najlepsze i usuwanie tego, co przeszkadza ludziom normalnie pracować, wytwarzać wysokiej jakości produkty i rozwijać gospodarkę. Dzisiejsza gospodarka nie jest możliwa bez takiego podejścia do modernizacji jako procesu, który musi koniecznie łączyć historyczne korzenie, warunki wstępne i nowoczesne trendy”.
Jako przykład modernizacji Julia Abuchowicz wymieniła nowoczesne kompleksy mleczarskie. „Bierzemy wszystko, co najlepsze, i umieszczamy to na nowoczesności: stosujemy nowe podejścia i technologie oraz zarządzamy globalnym procesem, który pozwala nam uzyskać to, czego potrzebuje dziś gospodarka - zwiększoną wartość dodaną, - wyjaśniła. - Musimy sobie uświadomić, że wartość dodana to termin, który jest obecnie dość często używany. Im głębsze przetwarzanie i obróbka, tym bardziej złożone produkty i produkty, które dostarczamy na rynek, i tym wyższa wartość dodana, tj. większy zysk, który uzyskujemy, a tym samym cała gospodarka”.
Julia Abuchowicz zauważyła, że trend w kierunku modernizacji został ustanowiony dzięki wysiłkom Prezydenta, który stale go podkreślał. „Nasza mentalność jest taka: trzeba wszystko kontrolować, pokazywać i udowadniać, że to jest słuszne: mocnym słowem, może niezbyt popularnymi działaniami, ale jednak to działa - ludzie zaczynają się ruszać i zdają sobie sprawę, że rzeczywiście dzięki takiemu podejściu można uzyskać większy zysk. A specjalista zdaje sobie sprawę, że to jest jego dochód, a pójście naprzód przynosi rezultaty” – podsumowała.
Zdaniem ekspertki rozwój gospodarczy jest nierozerwalnie związany z modernizacją. „Sam termin „modernizacja” kojarzy się ze słynnym naukowcem Weberem, - przypomniała. - To właśnie on mówił o tym, że modernizacja to nie tylko proces wymyślania czegoś nowego, ale branie ze wszystkiego tego, co najlepsze i usuwanie tego, co przeszkadza ludziom normalnie pracować, wytwarzać wysokiej jakości produkty i rozwijać gospodarkę. Dzisiejsza gospodarka nie jest możliwa bez takiego podejścia do modernizacji jako procesu, który musi koniecznie łączyć historyczne korzenie, warunki wstępne i nowoczesne trendy”.
Jako przykład modernizacji Julia Abuchowicz wymieniła nowoczesne kompleksy mleczarskie. „Bierzemy wszystko, co najlepsze, i umieszczamy to na nowoczesności: stosujemy nowe podejścia i technologie oraz zarządzamy globalnym procesem, który pozwala nam uzyskać to, czego potrzebuje dziś gospodarka - zwiększoną wartość dodaną, - wyjaśniła. - Musimy sobie uświadomić, że wartość dodana to termin, który jest obecnie dość często używany. Im głębsze przetwarzanie i obróbka, tym bardziej złożone produkty i produkty, które dostarczamy na rynek, i tym wyższa wartość dodana, tj. większy zysk, który uzyskujemy, a tym samym cała gospodarka”.
Julia Abuchowicz zauważyła, że trend w kierunku modernizacji został ustanowiony dzięki wysiłkom Prezydenta, który stale go podkreślał. „Nasza mentalność jest taka: trzeba wszystko kontrolować, pokazywać i udowadniać, że to jest słuszne: mocnym słowem, może niezbyt popularnymi działaniami, ale jednak to działa - ludzie zaczynają się ruszać i zdają sobie sprawę, że rzeczywiście dzięki takiemu podejściu można uzyskać większy zysk. A specjalista zdaje sobie sprawę, że to jest jego dochód, a pójście naprzód przynosi rezultaty” – podsumowała.