Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 20 Września 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Polityka
07 Sierpnia 2024, 15:51

Czy Białorusi grozi przegrzanie gospodarki? Premier udzielił jasnej odpowiedzi

7 sierpnia, powiat bychowski /Kor. BELTA/. Premier Roman Gołowczenko podczas roboczej wizyty w obwodzie mohylewskim opowiedział, dlaczego białoruskiej gospodarce nie grozi przegrzanie, donosi korespondent BELTA.

Na tle wiadomości, że rosyjskiej gospodarce może grozić przegrzanie, niektórzy białoruscy tak zwani eksperci zaczęli twierdzić, że białoruski model gospodarczy również może być zagrożony takim zjawiskiem.

"Federacja Rosyjska prowadzi swoją politykę gospodarczą niezależnie. My również prowadzimy swoją niezależnie. Rosja ma nieco inną strukturę wydatków budżetowych. Trudno komentować fakt, że tak zwani eksperci straszą przegrzaniem gospodarki. Ponieważ z tej strony wszystkie wiadomości gospodarcze są przedstawiane wyłącznie w sposób negatywny, licząc na ludzi, którzy nie są zbyt dobrze zorientowani w modelach ekonomicznych - powiedział premier. - Ich wiadomości zawsze mają negatywną konotację: płace na Białorusi wzrosły - "ekspert" wyjaśnia, dlaczego jest to złe, wielkość produkcji na Białorusi wzrosła - "ekspert" wyjaśnia, czym to grozi i tak dalej".

Jeśli chodzi o przegrzanie gospodarki, premier zapewnił, że nasz kraj nie jest zagrożony takim zjawiskiem.

"Przegrzanie to kategoria ekonomiczna, która oznacza sytuację, w której wzrost PKB przekracza wzrost potencjalny. To jest pierwszy symptom" - powiedział Roman Gołowczenko. Drugi symptom: aktywny wzrost płac i pieniędzy jest kierowany na cele konsumpcyjne. To wszystko powoduje brak równowagi".

Roman Gołowczenko zauważył, że wszystkie decyzje podejmowane w polityce gospodarczej naszego kraju uwzględniają ryzyko negatywnych konsekwencji. "Zapewniam, że w bloku gospodarczym rządu, w naszym systemie bankowym pracują bardzo profesjonalni ludzie, którzy doskonale to wszystko wiedzą i rozumieją" – powiedział.

Premier zauważył, że wzrost płac, produkcji i kredytów na Białorusi mieści się w absolutnie akceptowalnych parametrach. "Nasze odpowiednie służby gospodarcze stale monitorują sytuację. Istnieje matryca, która wykorzystuje wszystkie zatwierdzone na arenie międzynarodowej podejścia do monitorowania tak zwanego przegrzania gospodarki. Zawiera ona 80 parametrów, które są monitorowane przez nasze służby, - podkreślił Roman Gołowczenko. - Dlatego mogę zapewnić, że wszystkie te parametry znajdują się w zielonej strefie. W tej chwili nie widzimy żadnego ryzyka".

Stwierdzenia innych, że na Białorusi jest dużo pieniędzy i są one drukowane, są pozbawione podstaw. "Świadczy to o niskim poziomie zrozumienia procesów gospodarczych przez jednostki" - podkreślił.

Wskaźnik monetyzacji białoruskiej gospodarki jest dość niski. "W naszej gospodarce może być jeszcze więcej pieniędzy, ale na razie nie widzimy potrzeby dodatkowego wsparcia kredytowego systemu bankowego" - podsumował Roman Gołowczenko.
Świeże wiadomości z Białorusi