27 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Po zakończeniu poprzedniego dnia w Mińsku części roboczej Euroazjatyckiego Forum Gospodarczego uczestniczący w nim szefowie państw i inni wysocy goście kontynuowali komunikację, ale już w nieformalny sposób, przy kolacji. O tym na antenie kanału telewizyjnego "Pierwszy Informacyjny" powiedziała rzeczniczka prasowa Prezydenta Białorusi Natalia Ejsmont, donosi BELTA.
"Po bardzo merytorycznej pracy na Forum Euroazjatyckim głowy państw zjadli kolację. To ta sama część robocza, ale trochę w innym otoczeniu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nie może zabraknąć najpiękniejszego serdecznego białoruskiego kolorytu. Gościnność jest naszą cechą narodową. A Prezydent... Powiedziałabym, że jest najbardziej gościnnym człowiekiem w tym kraju. I tutaj poleceniem było wszystko zorganizować w bardzo ciepły sposób" - powiedziała rzeczniczka prasowa.
Ujawniła, że wydarzenie składało się z kilku części. W miejscu, w którym odbyła się kolacja, goście zostali powitani dosłownie z progu z białoruskim kolorytem. "Były nasze narodowe instrumenty - cymbały, chleb i sól, zaprosiliśmy gości do spróbowania naszych narodowych napojów, nalewek" - podzieliła się szczegółami Natalia Ejsmont.
Następnie, korzystając z okazji, dla wysokich gości zorganizowano małą prezentację i degustację krajowych produktów mlecznych i mięsnych, a także białoruskiego chleba. Głowom państw smakołyki się spodobały, a wielu już wcześniej znało produkty krajowe, które przekazywał im osobiście głowa państwa.
"Kolacja - również z naszym białoruskim smakiem. Nie obyło się bez placków ziemniaczanych. Zawsze wszyscy wysocy goście zamawiają: "Przygotujcie prawdziwe białoruskie placki ziemniaczane!". Bez tego nie obejdzie się żadne wydarzenie, ani jeden obiad czy kolacja w naszym kraju" - powiedziała rzeczniczka prasowa.

ENERGIA ATOMOWA
