31 lipca, Mińsk /Kor. BELTA/. Planuje się, że budżet Białorusi na 2025 rok zostanie utworzony z deficytem. Poinformował o tym minister finansów Jurij Sieliwerstow przed posiedzeniem Prezydium Rady Ministrów, podaje korespondent BELTA.
„Jeśli chodzi o komponent podatkowy, nie są planowane żadne specjalne środki fiskalne. W zeszłym roku przygotowywaliśmy dokumenty, które weszły w życie w tym roku, niektóre z nich mają charakter odroczony - dotyczące wzrostu stawek podatkowych. W rzeczywistości ich wejście do budżetu rozpocznie się w przyszłym roku. Część dochodowa budżetu na 2025 r. koncentruje się na standardowym wzroście stawek podatkowych o wskaźnik inflacji, optymalizacji świadczeń, tj. na środkach punktowych” - powiedział Jurij Sieliwerstow.
Zaznaczył, że budżet zachowa swoją orientację społeczną. „Dokładamy starań, aby zrealizować główne zadanie - wynagrodzenia pracowników budżetowych. Biorąc pod uwagę dostępne środki, musimy osiągnąć zaplanowane parametry do końca 2025 r.” - podkreślił minister.
Tym samym średnie wynagrodzenie lekarzy do 2025 r. powinno wynosić 150% średniej dla gospodarki, nauczycieli - 100%.
Priorytetem są również wydatki infrastrukturalne. „Drogi, remonty ulic, budownictwo mieszkaniowe - wszystko to zostanie zwiększone nieco bardziej niż inne wydatki budżetowe” - dodał szef resortu finansów.
„Budżet na 2025 r. jest planowany z deficytem. Wynika to częściowo z faktu, że przyciągamy pożyczone środki, w tym z Federacji Rosyjskiej, na realizację różnych przedsięwzięć” - podkreślił Jurij Sieliwerstow.
Mówił również o realizacji budżetu w bieżącym roku. „Obecnie nie ma deficytu, ponieważ wpłynęły kwartalne płatności. Jednak plan przewiduje pewien deficyt budżetowy w 2024 roku. Będziemy mieścić się w zaplanowanych parametrach” - podsumował minister.