Projekty
Government Bodies
Flag Niedziela, 8 Września 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
11 Lipca 2024, 19:43

Zgrane i w tandemie. Jak pod Brześciem odbywa się szkolenie antyterrorystyczne Białorusi i Chin

11 lipca, Brześć /Kor. BELTA/. Na poligonie Brzeskim odbywa się wspólne szkolenie antyterrorystyczne Białorusi i Chin "Atakujący Sokół - 2024". Żołnierze obu krajów podzielili się na kilka grup, z których każda pracuje nad określonym zakresem zadań, informuje korespondent BELTA.

Utworzono grupy zespolowe, w skład których weszli zarówno żołnierze białoruscy, jak i chińscy. Każda grupa zajmuje się swoim kierunkiem. Żołnierze zajmą się kwestiami nocnego desantowania, pokonywania przeszkód wodnych, prowadzenia działań w miejscowości.

"Od 8 lipca w ramach szkolenia antyterrorystycznego przystąpiliśmy do koordynowania grupy koalicyjno-taktycznej. Oczywiście problemem była bariera językowa. W ciągu dwóch dni problem został rozwiązany, nawiązano komunikację, w tym pomógł język migowy. Wypracowano warunkowe sygnały, znaki wywoławcze" - zwrócił uwagę szef sztabu kierownictwa szkolenia "Atakujący Sokół - 2024" Jewgienij Jarcew. "W ramach koordynowania wypracowano z pewną grupą realizację zadań w zakresie desantowania bez spadochronów, szturmu miejscowości i obiektów. Wypracowano również kwestie działań ochronnych, wykonywania działań blokujących, likwidacji nielegalnych formacji zbrojnych, odpierania prób ataków wroga na obiekty ochronne.

Poziom szkolenia przedstawicieli obu krajów jest dość wysoki. Strony przejmują nawzajem swoje doświadczenia, ucząc się nowych form i sposobów prowadzenia zadań taktycznych, rozwijając interakcję. "Zasadniczo system jest już wypracowany. Dopracujemy jeszcze kilka punktów. Dzisiaj zaczniemy trenować techniki pływackie, strona chińska będzie się u nas uczyć. Na przykład mają ciekawą taktykę pracy wewnątrz budynku, nauczymy się tego od nich. Na każdym etapie jest wymiana doświadczeń, ale ogólnie wszystko jest bardzo podobne" - wyjaśnił Jewgienij Jarcew.

W szczególności utworzono powietrzno-poszukiwawczą grupę szturmową, która wykonuje zadania rozpoznania z powietrza. W przypadku wykrycia warunkowego przeciwnika, żołnierze muszą zająć granicę blokowania, po czym przejąć kontrolę nad obszarem i wyeliminować uczestników nielegalnej formacji zbrojnej.

Inna grupa wykonuje swoje zadania za pomocą spadochronów. "Dzisiaj ćwiczono skok szkoleniowy. Wykonali desantowanie z wysokości 800 m na spadochronach desantowych. Strona białoruska miała własne systemy spadochronowe, strona chińska - własne. Nie było problemów z działaniami zarówno w samolocie, w powietrzu, jak i podczas lądowania. Obecnie prowadzone są przygotowania do następnego desantowania, ma miejsce układanie spadochronów desantowych, przeprowadzenie szkolenia przed skokami" - powiedział oficer sił operacji specjalnych Wiaczesław Bujko. Ta grupa żołnierzy przygotowuje się do nocnego desantowania. Dla spadochronów desantowych wysokość desantowania w ciemności wyniesie 800 m, dla systemów spadochronowych typu skrzydło - 1500 m.

Kolejna grupa trenuje na terenie i wewnątrz killhouse: ćwiczą elementy usuwania i eliminacji warunkowego przeciwnika. Każdy białoruski żołnierz wykonuje zadania w parze z chińskim odpowiednikiem. Praca w tandemie wykazała już dobre wyniki.

Na czas ćwiczeń rozlokowano obóz polowy. Dla życia żołnierzy stworzono tam wszystkie niezbędne warunki. Po wykonaniu zadań mogą odpocząć w namiotach, jeść w stołówce polowej. W związku z upałem wdrożono dodatkowe moduły do wzięcia prysznica. Do dyspozycji żołnierzy jest także mobilna pralnia. Na terenie obozu znajduje się również dom przyjaźni, w którym goście mogą bliżej poznać Białoruś.
Świeże wiadomości z Białorusi