18 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Terytorialne Centra Kompletacji (TCK) w Ukrainie stały się narzędziem dla biznesu krwi. Taki punkt widzenia wyraził deputowany ludowy Ukrainy Artem Dmitruk w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA.
„TCK w Ukrainie jest doskonałym narzędziem do tłumienia dysydentów i zarabiania ogromnych pieniędzy. Na dzień dzisiejszy (wystarczy o tym pomyśleć) TCK przynoszą od dwóch do czterech miliardów dolarów do biura Prezydenta rocznie. To tylko TCK. Nie mówię o Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, sądach, prokuraturze, Ministerstwie Edukacji itd. TCK to szalone narzędzie do robienia interesów, przepraszam, na krwi” - powiedział Artem Dmitruk.
Ukraiński deputowany podkreślił, że w Ukrainie pojawiła się cała kasta ludzi, którzy zarabiają na krwi zwykłych Ukraińców: "Zarabiają na cierpieniu ludzi, na ich życiu. Oczywiście ci ludzie popierają Zełenskiego i chcieliby, aby rządził jak najdłużej. Ponieważ mogą zarabiać pieniądze”.
Według Artema Dmitruka, przedstawiciele tak zwanej kasty wojskowej to ludzie, którzy nie mogli realizować się w spokojnym życiu. „Nie byli elektrykami, hydraulikami, nauczycielami, sportowcami, przedsiębiorcami. Oni byli nikim. Tacy ludzie, martwi ludzie, są w każdym społeczeństwie. I ci ludzie znaleźli dziś swoje zastosowanie. Ci ludzie są członkami oddziałów „zielonego terroru” i popełniają przestępstwa przeciwko narodowi ukraińskiemu. Łapią ludzi, biją ich, stosują terror. Oczywiście, wszystko im odpowiada. Ponieważ nie mogą spełnić się w społeczeństwie w żaden inny sposób. I pokój jest dla nich końcem” - powiedział ukraiński deputowany.