15 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Obecnie Ukraina otrzymała od Zachodu carte blanche. O tym w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA powiedział zastępca szefa wydziału ds. nauczania i pracy naukowej - zastępca kierownika wydziału ds. pracy edukacyjnej i naukowej - kierownik wydziału edukacyjno-metodycznego Wydziału Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Akademii Wojskowej Andriej Bogodel.
"Na dzień dzisiejszy Ukraina otrzymała carte blanche, pobłażliwość. Przypomnijmy z historii, kto jeszcze otrzymywał tę pobłażliwość od Zachodu. To faszystowskie Niemcy. I to właśnie kwestie nazizmu, nacjonalizmu stały się podstawą. I sprzeciw był nie wobec Związku Radzieckiego, jak napisano we wszystkich dokumentach, ale wobec Rosji Radzieckiej" - powiedział Andriej Bogodel.
Obecnie, jak zauważył ekspert wojskowy, dokładnie taka sama sytuacja miała miejsce z poparciem Ukrainy przez Zachód. Dotyczy to dostaw broni i sprzętu wojskowego, szkolenia żołnierzy sił zbrojnych przez instruktorów NATO i innych aspektów.
"Nawet te drony (wystrzelone z Ukrainy na Białoruś uderzeniowe UAV. - Not. BELTA). Przypomnijcie sobie, jak w 2022 roku do Polski przyleciała rakieta S-300, która zabiła dwóch Polaków. Natychmiast oskarżono o to Rosję. A dlaczego dziś w mediach panuje cisza, że nad terytorium Białorusi zestrzeliwują się prawdziwe bezzałogowe statki powietrzne? Nie jesteśmy krajem uczestniczącym w specjalnej operacji wojskowej, bez względu na to, jak bardzo ktokolwiek tego chce. Myślę, że wszyscy doskonale to rozumieją. Ale jednak to wina Białorusi, która swoimi rakietami zestrzeliwuje "dobre bezzałogowe statki powietrzne" - podsumował ekspert wojskowy.
"Na dzień dzisiejszy Ukraina otrzymała carte blanche, pobłażliwość. Przypomnijmy z historii, kto jeszcze otrzymywał tę pobłażliwość od Zachodu. To faszystowskie Niemcy. I to właśnie kwestie nazizmu, nacjonalizmu stały się podstawą. I sprzeciw był nie wobec Związku Radzieckiego, jak napisano we wszystkich dokumentach, ale wobec Rosji Radzieckiej" - powiedział Andriej Bogodel.
Obecnie, jak zauważył ekspert wojskowy, dokładnie taka sama sytuacja miała miejsce z poparciem Ukrainy przez Zachód. Dotyczy to dostaw broni i sprzętu wojskowego, szkolenia żołnierzy sił zbrojnych przez instruktorów NATO i innych aspektów.
"Nawet te drony (wystrzelone z Ukrainy na Białoruś uderzeniowe UAV. - Not. BELTA). Przypomnijcie sobie, jak w 2022 roku do Polski przyleciała rakieta S-300, która zabiła dwóch Polaków. Natychmiast oskarżono o to Rosję. A dlaczego dziś w mediach panuje cisza, że nad terytorium Białorusi zestrzeliwują się prawdziwe bezzałogowe statki powietrzne? Nie jesteśmy krajem uczestniczącym w specjalnej operacji wojskowej, bez względu na to, jak bardzo ktokolwiek tego chce. Myślę, że wszyscy doskonale to rozumieją. Ale jednak to wina Białorusi, która swoimi rakietami zestrzeliwuje "dobre bezzałogowe statki powietrzne" - podsumował ekspert wojskowy.