12 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Rezygnacja z dolara jako waluty międzynarodowej jest nieodwracalnym trendem. O tym w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA powiedział analityk ekonomiczny, kandydat nauk ekonomicznych Gieorgij Gric.
"Aby zrezygnować z dolara, musimy szukać kompromisów. Na przykład nowa waluta, elektroniczne systemy płatności lub bardziej wyważone i pragmatyczne przejście na waluty narodowe. Jeśli mówimy o SOW, punkty orientacyjne są wskazane. Teraz chodzi o mapę drogową. Oznacza to, że w najbliższej przyszłości zostanie ustalone, w którym kierunku się poruszać. Może to być alternatywa dla dolara, wspierana przez surowce lub rezerwy złota. Lub system płatności elektronicznych" - powiedział Gieorgij Gric.
Według analityka ekonomicznego, rezygnacja z dolara jest nieodwracalnym trendem. "Euro i dolar nazywane są toksycznymi walutami. Widzimy dzisiaj, że dług publiczny USA przekroczył 30 bilionów dolarów. Ale ci, którzy rządzą Stanami Zjednoczonymi, mogą nawet pójść na konflikt zbrojny, aby się utrzymać" - podkreślił.
Jednak, dodał Gieorgij Gric, niektóre rozwinięte gospodarki zaczynają promować waluty narodowe. Jako jeden z takich przykładów wymienił Chińską Republikę Ludową i yuan. Zdaniem eksperta, jest to najsilniejsza pod względem parytetu zakupowego gospodarka światowa.
"Niemniej jednak oczekiwać, że rezygnacja z dolara nastąpi wkrótce, można tylko wtedy, gdy pojawi się to, co w gospodarce nazywamy "czarnym łabędziem". Wydarzenie, którego nikt się nie spodziewa, ale które się wydarzy" - podsumował Gieorgij Gric.
* Projekt powstał ze środków celowej zbiórki na produkcję kontentu krajowego.
"Aby zrezygnować z dolara, musimy szukać kompromisów. Na przykład nowa waluta, elektroniczne systemy płatności lub bardziej wyważone i pragmatyczne przejście na waluty narodowe. Jeśli mówimy o SOW, punkty orientacyjne są wskazane. Teraz chodzi o mapę drogową. Oznacza to, że w najbliższej przyszłości zostanie ustalone, w którym kierunku się poruszać. Może to być alternatywa dla dolara, wspierana przez surowce lub rezerwy złota. Lub system płatności elektronicznych" - powiedział Gieorgij Gric.
Według analityka ekonomicznego, rezygnacja z dolara jest nieodwracalnym trendem. "Euro i dolar nazywane są toksycznymi walutami. Widzimy dzisiaj, że dług publiczny USA przekroczył 30 bilionów dolarów. Ale ci, którzy rządzą Stanami Zjednoczonymi, mogą nawet pójść na konflikt zbrojny, aby się utrzymać" - podkreślił.
Jednak, dodał Gieorgij Gric, niektóre rozwinięte gospodarki zaczynają promować waluty narodowe. Jako jeden z takich przykładów wymienił Chińską Republikę Ludową i yuan. Zdaniem eksperta, jest to najsilniejsza pod względem parytetu zakupowego gospodarka światowa.
"Niemniej jednak oczekiwać, że rezygnacja z dolara nastąpi wkrótce, można tylko wtedy, gdy pojawi się to, co w gospodarce nazywamy "czarnym łabędziem". Wydarzenie, którego nikt się nie spodziewa, ale które się wydarzy" - podsumował Gieorgij Gric.
* Projekt powstał ze środków celowej zbiórki na produkcję kontentu krajowego.