3 grudnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Litewscy przewoźnicy zamierzają 10 grudnia przeprowadzić protest w Wilnie na tle sytuacji z ciężarówkami, które utknęły na Białorusi. Poinformował o tym szef Krajowego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych (Linava) Erlandas Mikenas, poinformowały litewskie media.
Szef Stowarzyszenia wskazał, że na Litwie rośnie niezadowolenie i gniew wśród niezależnych przewoźników, których ciężarówki utknęły na Białorusi po sytuacji zamknięcia przez litewską stronę granicy. Nastroje protestacyjne rosną zarówno wśród członków Linava, jak i niezależnych przewoźników. Według niego niezależni przewoźnicy w ogóle chcieli zablokować główne drogi Litwy i ulice Wilna, ale Stowarzyszenie zamierza przeprowadzić akcję pokojową.
Erlandas Mikenas powiedział, że od początku kryzysu przewozowego straty, według szacunków firm transportowych, osiągnęły już prawie 100 mln euro. "Zaczęliśmy liczyć straty, a liczby są przerażające - zbliżamy się do 100 mln euro, i liczba ta rośnie z każdym dniem" - powiedział.
Wcześniej sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi Aleksander Wolfowicz oświadczył, że kierownictwo Litwy nie chce iść na konstruktywny dialog ze stroną białoruską na poziomie politycznym.
Szef Stowarzyszenia wskazał, że na Litwie rośnie niezadowolenie i gniew wśród niezależnych przewoźników, których ciężarówki utknęły na Białorusi po sytuacji zamknięcia przez litewską stronę granicy. Nastroje protestacyjne rosną zarówno wśród członków Linava, jak i niezależnych przewoźników. Według niego niezależni przewoźnicy w ogóle chcieli zablokować główne drogi Litwy i ulice Wilna, ale Stowarzyszenie zamierza przeprowadzić akcję pokojową.
Erlandas Mikenas powiedział, że od początku kryzysu przewozowego straty, według szacunków firm transportowych, osiągnęły już prawie 100 mln euro. "Zaczęliśmy liczyć straty, a liczby są przerażające - zbliżamy się do 100 mln euro, i liczba ta rośnie z każdym dniem" - powiedział.
Wcześniej sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi Aleksander Wolfowicz oświadczył, że kierownictwo Litwy nie chce iść na konstruktywny dialog ze stroną białoruską na poziomie politycznym.

ENERGIA ATOMOWA
