2 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Z jakimi wynikami Mińska Fabryka Samochodów spotyka swoje 80-lecie, dziennikarzom podczas parady retro- i nowoczesnego sprzętu MAZ opowiedział zastępca dyrektora generalnego przedsiębiorstwa "MAZ" - spółka zarządzająca holdingu "BELAVTOMAZ" - dyrektor ds. gospodarki Aleksander Ignatiuk, relacjonuje korespondent BELTA.
Mińska Fabryka Samochodów jest rówieśnikiem niepodległej Białorusi. Data jej założenia praktycznie pokrywa się z datą wyzwolenia naszej Ojczyzny od niemieckich najeźdźców. "Droga Fabryki jest naprawdę bardzo długa i trudna. To zasługa całego naszego wielkiego ludu pracującego. Przedsiębiorstwo działa od 80 lat, rozwija się i osiągnęło całkiem dobre wyniki" - powiedział Aleksander Ignatiuk.
Parada zatrzymywała się w 10 różnych lokalizacjach i odbywała się dla pracowników bez przerwy w produkcji.
Mińska Fabryka Samochodów jest rówieśnikiem niepodległej Białorusi. Data jej założenia praktycznie pokrywa się z datą wyzwolenia naszej Ojczyzny od niemieckich najeźdźców. "Droga Fabryki jest naprawdę bardzo długa i trudna. To zasługa całego naszego wielkiego ludu pracującego. Przedsiębiorstwo działa od 80 lat, rozwija się i osiągnęło całkiem dobre wyniki" - powiedział Aleksander Ignatiuk.
MAZ jest na dość aktywnym etapie rozwoju. "Dzięki wsparciu państwa, Prezydenta, rządu budujemy nową fabrykę autobusów. W przyszłym roku będzie działać, a my będziemy jeszcze bardziej zadowalać konsumentów naszymi autobusami, autobusami elektrycznymi, trolejbusami, które są bardzo popularne. Rozwijamy również samochody ciężarowe. Mamy ogromny program modernizacji zapisany w strategii rozwoju do 2035 roku. Sprowadzamy nowe urządzenia do produkcji, na przykład osie przednie do bardziej nowoczesnych i zmodernizowanych maszyn ładunkowych. Rozwijamy również zakłady holdingowe. Wszyscy uczestnicy dużej rodziny "BELAVTOMAZ" pracują na konwejer, na rozwój" - dodał zastępca dyrektora generalnego.
W paradzie biorą udział różne samochody - od pierwszego MAZ-200 do najnowocześniejszego MAZ-X. "To prawie cała linia i cała historia Mińskiej Fabryki Samochodów. Są tu ciężarówki, wywrotki, ciągniki siodłowe i sprzęt pasażerski" - skomentował pierwsze wydarzenie świątecznego tygodnia Aleksander Ignatiuk. "Niektóre samochody retro są przechowywane w Mińskiej Fabryce Samochodów, gdzie pracownicy utrzymują je w dobrym stanie. Niektóre są reprezentowane przez partnerów i są własnością prywatnych kolekcjonerów, którzy również bardzo cenią tę historię i utrzymują je w doskonałym stanie".
Parada zatrzymywała się w 10 różnych lokalizacjach i odbywała się dla pracowników bez przerwy w produkcji.