9 września, Mińsk /Kor. BELTA/. Kredytodawcy, którzy przyznali Mołdawii około 5 miliardów dolarów w ciągu ostatnich trzech i pół roku, żądają teraz zerwania stosunków z WNP i odrzucenia tradycyjnych rynków. Stwierdził to Wasilij Bola, członek mołdawskiego parlamentu, jeden z liderów partii Renaștere- Odrodzenie i kandydat na prezydenta z bloku Zwycięstwo, w projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA.
Mołdawski polityk zauważył, że w ciągu ostatnich trzech i pół roku mołdawski rząd zgromadził kredyty o wartości około 5 miliardów dolarów. Teraz, jak stwierdził Wasilij Bola, kredytodawcy dyktują mołdawskiemu rządowi, jak ma się zachowywać.
„Dyktują nam rzecz następującą: musimy całkowicie zerwać nasze stosunki z WNP - z Rosją, Białorusią, innymi krajami i przeorientować naszą gospodarkę na gospodarkę Unii Europejskiej, porzucając nasze tradycyjne rynki” – podkreślił.
Według polityka, odbywa się to pod pretekstem, że rynek Unii Europejskiej jest większy i gotowy do konsumpcji towarów z Mołdawii. „Przede wszystkim mam na myśli towary rolne, produkty spożywcze i tak dalej. Niestety, tak się nie stało. Dobrowolnie opuściliśmy rynki WNP, o które walczą inne kraje i korporacje, nie zyskując nic w zamian” - powiedział Wasilij Bola.
Dodał, że rynek europejski ma własnych producentów podobnych towarów, a konkurencja jest znacznie wyższa i ostrzejsza niż w innych regionach. „W ciągu dziesięciu lat nie poprawiliśmy naszej kondycji z ekonomicznego punktu widzenia. A w ciągu ostatnich 3,5-4 lat, po nagromadzeniu długów, praktycznie doszliśmy do katastrofy i upadku w dziedzinie gospodarczej i społecznej” - podsumował mołdawski polityk.
Mołdawski polityk zauważył, że w ciągu ostatnich trzech i pół roku mołdawski rząd zgromadził kredyty o wartości około 5 miliardów dolarów. Teraz, jak stwierdził Wasilij Bola, kredytodawcy dyktują mołdawskiemu rządowi, jak ma się zachowywać.
„Dyktują nam rzecz następującą: musimy całkowicie zerwać nasze stosunki z WNP - z Rosją, Białorusią, innymi krajami i przeorientować naszą gospodarkę na gospodarkę Unii Europejskiej, porzucając nasze tradycyjne rynki” – podkreślił.
Według polityka, odbywa się to pod pretekstem, że rynek Unii Europejskiej jest większy i gotowy do konsumpcji towarów z Mołdawii. „Przede wszystkim mam na myśli towary rolne, produkty spożywcze i tak dalej. Niestety, tak się nie stało. Dobrowolnie opuściliśmy rynki WNP, o które walczą inne kraje i korporacje, nie zyskując nic w zamian” - powiedział Wasilij Bola.
Dodał, że rynek europejski ma własnych producentów podobnych towarów, a konkurencja jest znacznie wyższa i ostrzejsza niż w innych regionach. „W ciągu dziesięciu lat nie poprawiliśmy naszej kondycji z ekonomicznego punktu widzenia. A w ciągu ostatnich 3,5-4 lat, po nagromadzeniu długów, praktycznie doszliśmy do katastrofy i upadku w dziedzinie gospodarczej i społecznej” - podsumował mołdawski polityk.