28 lipca, Mińsk /Kor. BELTA/. Białorusini zaczęli kupować więcej krajowych produktów. O tym poinformował na konferencji prasowej minister regulacji antymonopolowych i handlu Aleksiej Bogdanow, podaje korespondent BELTA.
"W pierwszym półroczu obserwujemy wzrost sprzedaży produktów krajowej produkcji. Jest to zasługą polityki, która jest prowadzona w naszym kraju w zakresie zastępowania importu, promowania krajowych produktów. Widzimy, że przedsiębiorstwa-producenci aktywnie promują się w sieciach handlowych, prowadząc działania marketingowe, aby przesunąć swoje produkty naprzód. No i oczywiście, wysokiej jakości białoruskie produkty cieszą się dużym popytem zarówno na rynku wewnętrznym, jak i na rynku eksportowym" - powiedział Aleksiej Bogdanow.
Znaczny wzrost sprzedaży krajowych produktów odnotowuje się w przypadku produktów owocowo-warzywnych (w tym jabłek, ziemniaków, ogórków, cebuli), orzechów, żywności dla dzieci, wyrobów cukierniczych, serów, masła, ryb, wody mineralnej oraz praktycznie we wszystkich grupach produktów nieżywnościowych.
"Tradycyjnie trudności sprawiała nam grupa towarów nieżywnościowych krajowej produkcji, ale pierwsze półrocze pokazuje tutaj znaczący wzrost. Na przykład, sprzedaż nowych samochodów wzrosła w pierwszym półroczu o 71%, telewizorów o 5,6%, lodówek i zamrażarek o 13,2%, środków czystości i innych środków chemii gospodarczej o 11,8%, odzieży wierzchniej o 10%, wyrobów pończoszniczych o 3,3%, produktów perfumeryjnych i kosmetycznych o 5,9%" – zaznaczył minister.
Ponadto, wzrasta udział sprzedaży krajowych produktów na rynku wewnętrznym. "Na przykład, krajowe jabłka osiągnęły prawie 60% na rynku wewnętrznym. To dzięki polityce prowadzonej w
zakresie funduszy stabilizacyjnych w okresie międzysezonowym. Białoruskie ziemniaki osiągnęły udział na rynku na poziomie 94%. Praktycznie ich nie importujemy, a jeśli już importujemy, to tylko młode pod koniec okresu międzysezonowego. Kapusta - 85%, ogórki - 95%, cebula - 78%. No i tradycyjnie, oczywiście, około 100% na rynku wewnętrznym zajmują nasze produkty mięsno-mleczne i piekarnicze. Tradycyjnie utrzymują one wysoki udział w sprzedaży. Jeśli chodzi o grupę towarów nieżywnościowych, w pierwszej trójce pod względem wzrostu udziału sprzedaży krajowych produktów są: chemia gospodarcza (osiągnęła 38,2%), lodówki (24,3%), pralki (21,4%)" – poinformował szef MRAH.