15 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Siły zbrojne Białorusi nie ustępują w przygotowaniu ani armii ukraińskiej, ani rosyjskiej. O tym w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA powiedział zastępca szefa wydziału ds. nauczania i pracy naukowej - zastępca kierownika wydziału ds. pracy edukacyjnej i naukowej - kierownik wydziału edukacyjno-metodycznego Wydziału Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Akademii Wojskowej Andriej Bogodel.
"Chcę powiedzieć, że przygotowanie armii rosyjskiej w wielu aspektach jest równe przygotowaniu armii białoruskiej, chociaż nie mamy bezpośredniego doświadczenia bojowego. To chyba bardziej na szczęście niż niestety" - podkreślił Andriej Bogodel.
Niemniej jednak, ekspert wojskowy wyraził przekonanie, Siły Zbrojne Białorusi będą gotowe do odparcia potencjalnego wroga. "W przygotowaniu nie ustępujemy ani armii ukraińskiej, ani rosyjskiej, a doświadczenie przychodzi" - oświadczył.
Andriej Bogodel zwrócił uwagę na to, czym ostrzelany żołnierz różni się od nieostrzelanego. "Jedna walka, a żołnierz został już ostrzelany. Ale musi przetrwać w tej walce. Ale jak przetrwać, trzeba go nauczyć przed tą walką" - powiedział ekspert wojskowy. "Najważniejsze - muszą przetrwać organy i punkty dowodzenia, wszystkie elementy formacji bojowych, zapewniające struktury i tak dalej. A to, że wyruszamy na granicę państwową, to, że ją dzisiaj osłaniamy, to także nauka. Odbywa się w warunkach jak najbardziej zbliżonych do bojowych, w warunkach możliwości zderzenia z przeciwnikiem".
Andriej Bogodel jest przekonany, że każdy żołnierz rozumie dziś, że od niego zależy życie jednostki jako całości. "To jest ta sama nauka. I wyruszenie tam nie odbywa się z pustą amunicją. Dosłownie każdy rozumie, że broni swojej Ojczyzny. To nie są wzniosłe słowa, ale to, do czego zostały stworzone nasze siły zbrojne. I jestem przekonany, że zadanie zostanie wykonane z godnością, niezależnie od decyzji podjętej w przyszłości przez nasze kierownictwo wojskowo-polityczne" - podsumował.
"Chcę powiedzieć, że przygotowanie armii rosyjskiej w wielu aspektach jest równe przygotowaniu armii białoruskiej, chociaż nie mamy bezpośredniego doświadczenia bojowego. To chyba bardziej na szczęście niż niestety" - podkreślił Andriej Bogodel.
Niemniej jednak, ekspert wojskowy wyraził przekonanie, Siły Zbrojne Białorusi będą gotowe do odparcia potencjalnego wroga. "W przygotowaniu nie ustępujemy ani armii ukraińskiej, ani rosyjskiej, a doświadczenie przychodzi" - oświadczył.
Andriej Bogodel zwrócił uwagę na to, czym ostrzelany żołnierz różni się od nieostrzelanego. "Jedna walka, a żołnierz został już ostrzelany. Ale musi przetrwać w tej walce. Ale jak przetrwać, trzeba go nauczyć przed tą walką" - powiedział ekspert wojskowy. "Najważniejsze - muszą przetrwać organy i punkty dowodzenia, wszystkie elementy formacji bojowych, zapewniające struktury i tak dalej. A to, że wyruszamy na granicę państwową, to, że ją dzisiaj osłaniamy, to także nauka. Odbywa się w warunkach jak najbardziej zbliżonych do bojowych, w warunkach możliwości zderzenia z przeciwnikiem".
Andriej Bogodel jest przekonany, że każdy żołnierz rozumie dziś, że od niego zależy życie jednostki jako całości. "To jest ta sama nauka. I wyruszenie tam nie odbywa się z pustą amunicją. Dosłownie każdy rozumie, że broni swojej Ojczyzny. To nie są wzniosłe słowa, ale to, do czego zostały stworzone nasze siły zbrojne. I jestem przekonany, że zadanie zostanie wykonane z godnością, niezależnie od decyzji podjętej w przyszłości przez nasze kierownictwo wojskowo-polityczne" - podsumował.