23 sierpnia, Ostrowiec /Kor. BELTA/. Liczba samochodów z silnikami elektrycznymi na Białorusi zbliża się do 15 tysięcy, powiedział dziennikarzom wiceminister energetyki Denis Moroz po wizycie kazachskich mediów i ekspertów w białoruskiej elektrowni jądrowej, podaje korespondent BELTA.
Uruchomienie elektrowni BelEJ umożliwiło masowe wykorzystanie energii elektrycznej na potrzeby transportu. Kraj wdraża obecnie zakrojony na szeroką skalę program zachęcający do przejścia z silników benzynowych na elektryczne. W tym celu tworzona jest szeroka sieć infrastruktury ładowania elektrycznego. Według wiceministra, istnieje już pewna reakcja ze strony ludności, która coraz bardziej opowiada się za transportem elektrycznym.
„Całkowita liczba samochodów z silnikami elektrycznymi w kraju zbliża się do 15 tysięcy, a tempo wzrostu wynosi ponad 200% rocznie. Oczekujemy, że odsetek ten nie zmniejszy się w 2024 roku” - podkreślił Denis Moroz.
Ponadto Białoruś realizuje projekty związane z konwersją transportu publicznego na silniki elektryczne. Projekt został przetestowany w dwóch białoruskich miastach - Żodino i Szkłow - w ubiegłym roku i, jak dodał wiceminister energetyki, omawiana jest możliwość włączenia innych miejscowości do programu pilotażowego w 2024 roku.
Jestem pewien, że liczba białoruskich miast z elektrycznym transportem publicznym będzie rosła z roku na rok, co ostatecznie doprowadzi do ogólnego wzrostu zużycia energii elektrycznej w kraju - przewiduje wiceminister. - Tak więc wzrost zużycia energii elektrycznej w kraju w ubiegłym roku przekroczył 2,5 mld kWh, podczas gdy przez 7 miesięcy tego roku wzrósł już o 2 mld kW. Tempo jest dość wysokie".
Całkowite zużycie energii elektrycznej w kraju w 2023 r. przekroczyło 41 mld kWh i osiągnęło historyczne maksimum.