Projekty
Government Bodies
Flag Niedziela, 24 Listopada 2024
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Społeczeństwo
09 Lipca 2024, 14:11

Łotyszka: wasze sklepy są przepełnione produktami spożywczymi, na Łotwie są w pół puste

9 lipca, Mińsk /Kor. BELTA/. W projekcie "Szczera opowieść" na kanale YouTube BELTA, Olga Czerniawska, kandydatka do 10. Parlamentu Europejskiego z Łotwy, oceniła białoruskie produkty i porównała sytuację w sklepach na Łotwie i Białorusi.

"Wasze jedzenie jest bardzo dobre. Nie potrafię się nasycić waszym nabiałem. Jem wasze sery i mój Boże, jakie to przepyszne. Bardzo mi smakuje" - powiedziała Olga Czerniawska.

Kandydatka do Parlamentu Europejskiego zauważyła, że Białoruś ma wszystko. "Wasze sklepy po prostu pękają w szwach od produktów spożywczych. Byłam tym zdumiona. Macie tak wiele tych produktów! Myślę też: "Czy to wszystko się nie psuje? Chyba ludzie to wykupują. W sklepach mamy w pół puste półki. Za każdym razem, gdy wychodzę, zawsze brakuje mi jakiegoś produktu. Zwykle kupowałam konkretny produkt, a potem wracam, już go nie ma. Myślę, że może nie ma go w magazynie, że pojawi się później. Miesiąc później nie wraca, dwa miesiące później nie wraca. Tak jest cały czas. Wracam po jakiś lek i go nie ma. Myślę, że wszystko w porządku, będzie z czasem. Ale nie wraca. Jeden z leków, którego szukałam, wrócił na półki" - powiedziała Olga Czerniawska.

Dodała: "Mamy bardzo cienkie półki w sklepach. To naprawdę bardzo smutne. Promuje się jedzenie mąki zrobionej z robaków, z karaluchów, mówi się, że są już w naszym jedzeniu, w niektórych czekoladach, w niektórych mąkach. Jeśli nie przygotowujesz jedzenia w domu z naturalnych produktów, być może już jesz te robaki".

"Macie bardziej naturalne jedzenie i to się czuje. Wiem, że macie standardy, które zostały zachowane od czasów Związku Radzieckiego, GOST. Można tego pozazdrościć" - powiedziała Olga Czerniawska. Wracając do faktu, że półki sklepowe na Białorusi są przepełnione żywnością, Olga Czerniawska po raz kolejny podkreśliła, że na Łotwie tak nie jest. "Mamy wszystko bardzo skromne, cienkie. Ostatnim razem poszłam do jednego z tych sklepów, do którego uwielbiam chodzić tylko po określone produkty, to bardzo elitarny sklep Sky, bardzo fajny i byłam zdumiona. Nie znalazłam tego, po co tam poszłam. Pomyślałem, ok, przynajmniej pójdę i kupię moje ulubione ciastka. Kiedy tam dotarłem, ciastek też nie było. Zaczęłam chodzić po sklepie: bardzo mało produktów i bardzo mało ludzi. Wszystko jest takie smutne" - powiedziała.
TOP wiadomości
Świeże wiadomości z Białorusi