17 listopada, Mińsk /Kor.BELTA/. Niektórzy Ukraińcy mogą chcieć, jeśli nie migrować, to pracować na Białorusi po zakończeniu konfliktu na Ukrainie. Taką opinią podzielił się analityk ekonomiczny, kandydat nauk ekonomicznych Georgij Gryc w projekcie "W temacie" na kanale YouTube BELTA.
"Ukraina przerwała legalne kontakty z Białorusią, zbudowała zapory czołgowe na granicy, wysadziła mosty. To jest nienormalne, ponieważ nasze kraje nie znajdują się w stanie konfliktu zbrojnego. Ale ludzie widzą kontrast: u nas obsiewają pola zbożem, a tam minami. I całkiem możliwe, że wielu Ukraińców, kiedy konflikt się skończy, będzie chciało, jeśli nie migrować, to pracować na Białorusi" – powiedział Georgij Gryc.
Zdaniem analityka, w naszym kraju znajdą się miejsca pracy dla Ukraińców, którzy zechcą u nas pracować. "Jesteśmy państwem przemysłowym i to jest fakt. Dlatego musimy myśleć, jak uzupełnić nasze zasoby siły roboczej, aby pobudzać wzrost produktu krajowego brutto" – zauważył.
Georgij Gryc uważa, że stosunek do ukraińskich pracowników na Białorusi będzie lepszy niż w tej samej Polsce, gdzie faktycznie są uważani za gastarbeiterów i ludzi drugiej kategorii.