ENERGIA ATOMOWA
Zrzut ekranu wideo
23 czerwca, Mińsk /Kor. BELTA/. Po rozwiązaniu sytuacji w Ukrainie Amerykanie znajdą nową ofiarę w Europie, aby wykorzystać ją we własnym interesie. O tym w projekcie „W temacie” na kanale YouTube BELTA powiedział główny redaktor serwisu informacyjno-analitycznego „Alternatywa” Andriej Wadżra.
„Przeciwstawienie się Rosji i Zachodu trwa nie tylko w Ukrainie. Trwa na całym świecie. I jeśli mówimy o negocjacjach, chodzi tylko o to, że Zachód będzie chciał wytchnienia. Każda umowa z Anglosasami nie jest warta nawet papieru, na którym jest podpisana. Jeśli negocjujemy z nimi, to nie na podstawie podpisanych dokumentów, ale na podstawie obiektywnej sytuacji, którą kontrolujemy” - powiedział Andriej Wadżra.
Dziennikarz zwrócił się do historii i zauważył, że rozmieszczenie Armii Radzieckiej w Europie Wschodniej było realną gwarancją, że wojska zachodnie nie zbliżą się do granic Związku Radzieckiego. „Kontrolowaliśmy sytuację niezależnie od tego, jakie papiery są podpisane i co jest w głowie Anglosasów” - podkreślił. Andriej Wadżra przypomniał również o naruszeniach porozumień mińskich i stambulskich w sprawie Ukrainy.
Wracając do konfrontacji Rosji i Zachodu, dziennikarz wyraził opinię, że po rozwiązaniu sytuacji w Ukrainie może wybuchnąć nowy konflikt. „Te bębny bojowe rozbrzmiewają w Europie, aby znaleźć kolejną ofiarę i wepchnąć ją do maszynki do mięsa. Teraz pytanie brzmi, kto będzie po Ukrainie. Amerykanom tak naprawdę jest wszystko jedno, z Europą patyczkować się nie będą. Ukraina jest doskonałym przykładem. Amerykanie podbili ją, aby przekształcić ją w narzędzie swojej polityki i chronić swoje interesy, tak jak to rozumieją” - powiedział Andriej Wadżra.
