22 sierpnia, Mińsk /Kor. BELTA/. Około 6 milionów zagranicznych turystów odwiedziło Białoruś w ubiegłym roku. O tym podczas konferencji prasowej poinformował wiceprzewodniczący Belstat Timofiej Żigariew, informuje korespondent BELTA.
"Badania turystyki na Białorusi przeprowadzamy co roku. Jeśli chodzi o rok 2023, nasz kraj odwiedziło około 6 milionów zagranicznych gości ze 150 krajów świata, co stanowi wzrost o 12% w porównaniu z rokiem 2022. Średni rachunek wynosi około 500 dolarów" - powiedział Timofiej Żigariew.
Białoruś ma w pełni ugruntowaną bazę do przyjmowania zagranicznych gości. "Mogą się wygodnie rozgościć, skosztować narodowych potraw, bezpiecznie i szybko dotrzeć do każdego zakątka naszego kraju, dlatego obserwuje się wzrost liczby wizyt na Białorusi" - dodał wiceprzewodniczący Belstat. "Przyjeżdżają na Białoruś nawet z tak odległych krajów jak Laos i Chile. Tradycyjnie oczywiście są to turyści z krajów sąsiadujących, ale turyści z Chin, Niemiec, Turcji, Izraela, Serbii, Gruzji, Estonii, Włoch, Węgier również wykazują aktywność. "Nasza branża turystyczna działa bardzo przyzwoicie i myślę, że będziemy zwiększać potencjał i przyciągać więcej osób do zapoznania się z naszym krajem, naszą historią i zabytkami" - podsumował Timofiej Żigariew.
"Badania turystyki na Białorusi przeprowadzamy co roku. Jeśli chodzi o rok 2023, nasz kraj odwiedziło około 6 milionów zagranicznych gości ze 150 krajów świata, co stanowi wzrost o 12% w porównaniu z rokiem 2022. Średni rachunek wynosi około 500 dolarów" - powiedział Timofiej Żigariew.
Białoruś ma w pełni ugruntowaną bazę do przyjmowania zagranicznych gości. "Mogą się wygodnie rozgościć, skosztować narodowych potraw, bezpiecznie i szybko dotrzeć do każdego zakątka naszego kraju, dlatego obserwuje się wzrost liczby wizyt na Białorusi" - dodał wiceprzewodniczący Belstat. "Przyjeżdżają na Białoruś nawet z tak odległych krajów jak Laos i Chile. Tradycyjnie oczywiście są to turyści z krajów sąsiadujących, ale turyści z Chin, Niemiec, Turcji, Izraela, Serbii, Gruzji, Estonii, Włoch, Węgier również wykazują aktywność. "Nasza branża turystyczna działa bardzo przyzwoicie i myślę, że będziemy zwiększać potencjał i przyciągać więcej osób do zapoznania się z naszym krajem, naszą historią i zabytkami" - podsumował Timofiej Żigariew.