Projekty
Government Bodies
Flag Piątek, 5 Grudnia 2025
Wszystkie wiadomości
Wszystkie wiadomości
Prezydent
20 Listopada 2025, 12:07

"Chłopaki, kto tego nie zrozumie, pracować nie będzie". Łukaszenka żąda od pionu władz lokalnych spełnienia elementarnych rzeczy 

20 listopada, Mińsk /Kor. BELTA/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka, uzgoniając powołanie nowych przewodniczących powiatowych komitetów wykonawczych, dał im szereg zadań i poleceń, żądając spełnienia elementarnej zasady i wymogu, przekazuje korespondent BELTA. 
"Najważniejsze, chłopaki, chcę powiedzieć, żebyście zrozumieli to, o czym rozmawialiśmy w Witebsku (spotkanie 24 października na temat środków na rzecz zrównoważonego rozwoju obwodu witebskiego i sytuacji padnięcia bydła - not. BELTA). Ten, kto tego nie zrozumie, pracować nie będzie. To elementarne, o czym rozmawialiśmy. I nie proszę o nic, jak spełnić na tym etapie elementarną zasadę i wymóg" - powiedział szef państwa.

"Mówiłem już wiele,wiele razy: bardzo niedopuszczalne jest padnięcia bydła oraz dojenie krów jak kóz. Co to za krowa - jeden-dwa litry mleka dają. Kto potrzebuje takich krów i dlaczego do tego doszło? Dlatego moja rada dla Was: zarówno dzień, jak i noc, dopóki nie wprowadzicie porządku w swoich zespołach w powiatach, musicie bywać w przedsiębiorstwach, gospodarstwach, kompleksach mleczarsko-towarowych, w innych kompleksach, jeśli je macie, przedsiębiorstwach przemysłowych. Strategia jest zdefiniowana - trzeba odbudować to, co było, poczynając od miast powiatowych" - domaga się białoruski przywódca.
Aleksander Łukaszenka zwrócił uwagę, że jeśli w uprawie roślin mniej więcej nauczyli się pracować - w okresie siewu, zbioru - to hodowli zwierząt czasami poświęca się niewiele uwagi. Jednak, jak podkreślił Prezydent, zakończenie zbioru na polach to nie czas na odpoczynek, bo uprawa roślin jest w zasadzie głównie zorientowana na hodowlę zwierząt. Z w tym sektorze pozostaje jeszcze wiele problemów związanych z utrzymaniem zwierząt gospodarskich.

"Zacznijcie celowo pracować nad rozmnażaniem stada. Abyście nie mieli krów, które dają litr lub dwa mleka. To horror. W każdym gospodarstwie trzeba mieć odpowiedni rdzeń. Wiecie to lepiej ode mnie. I z tego rdzenia musimy uzyskać najlepsze cielęta i krowy, które dadzą co najmniej 15-20 litrów" - mówi szef państwa.

Kolejnym wyzwaniem dla władz lokalnych jest przywrócenie efektywnej pracy organizacji powiatowych, takich jak ruchoma kolumna zmechanizowana w budownictwie, "Selkhoztekhnika" i inne. Organizacje te są niezwykle ważne zarówno dla konserwacji sprzętu, jak i szkolenia personelu.

Aleksander Łukaszenka przytoczył jako przykład prośby o utworzenie oddziałów zmechanizowanych. "A gdzie wy, przewodniczący powiatowych komitetów wykonawczych, jeśli dostaniecie taki oddział zmechanizowany, rozmieścicie go? Czy on będzie stał w garażach lub na placu, a wy wraz z pracownikami komitetu wykonawczego będziecie ich obsługiwać? Nie. Do tego trzeba użyć maszyn rolniczych - zauważył. - I pamiętajcie, że zima zawsze w czasach radzieckich była czasem nauki. Uczcie mechaników obsługiwania sprzętu. Dotyczy to wszystkich elementów. I wiecie, gdzie się uczyliśmy? W przedsiębiorstwie "Selkhoztekhnika".

Prezydent powiedział, że już nadchodzącą wiosną dla wszystkich powiatów przedstawi wzór tego, czym powinna być ta organizacja.

"Ale mamy wystarczająco dużo miejsc, w których musimy uczyć agronomów, inżynierów, lekarzy weterynarii i tak dalej. Tylko nie popełnijcie błędu. Nie ciągnijcie tam wykładowców rolnictwa ani żadnych uczelni wyższych. Praktyków tam! Żadnych wykładowców  - są oderwani od rzeczywistości, od produkcji. A więc do waszej dyspozycji jest Akademia Nauk, wyspecjalizowane instytuty - tam. I nauczcie specjalistów i kadrę kierowniczą w ciągu zimy. Powtórzcie im ponownie. Będzie dobrze. Trzeba uczyć ludzi, organizować ich, zarządzać i być za to odpowiedzialnym. Bardzo was proszę" - powiedział szef państwa.
Aleksander Łukaszenka zauważył, że teraz w powiatach nie ma po trzy tuziny kierowników przedsiębiorstw rolnych, jak to było w poprzednich latach. Gospodarstwa powiększyły się, i teraz przewodniczący powiatowego komitetu wykonawczego musi pracować maksymalnie z 8-9 kierownikami. "W ten sposób zbierzecie się i uzgodnicie z nimi po męsku. Uzgodnicie, jak będziecie pracować. Chłopaki, potrzebujemy rezultatu. Czas jest taki, że bez rezultatu nie ma nic. Nie ma rezultatu - nie ma pracy. Żadna filozofia tutaj nie zadziała. Żadne rozmowy i rozumowania. Tylko wynik. Dla wszystkich. A dla was  przede wszystkim. Cała wasza praca polega na rezulzacie. Jest rezultat - jest sens" - podkreślił Prezydent.

Obiecał, że w najbliższej przyszłości do władz lokalnych zostaną wysłane "przerażające materiały" - fakty ujawnione w najgorszych gospodarstwach: "Zobaczycie rozmowy, negocjacje i wszystko inne z brzydkimi słowami, pijanstwem, przeterminowanymi lekami i śmiercią zwierząt".

"Przygotujcie ten materiał z Gerasimowem (przewodniczący KKP Wasilij Gerasimow - not. BELTA), abyśmy tę petycję skierowali. Żeby nie mówili, że na próżno mam do nich pretensje. Jak jeden gubernator: "Biją nas i biją!" Dlatego wyciągnijcie wnioski z rozmowy w obwodzie witebskim" - powiedział Aleksander Łukaszenka.
Świeże wiadomości z Białorusi